Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Tak Don Vasyl wystawił swój "pałac" na sprzedaż. Kwota robi wrażenie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 08.04.2025 14:45

Tak Don Vasyl wystawił swój "pałac" na sprzedaż. Kwota robi wrażenie

Don Vasyl
fot. KAPIF

Don Vasyl to bezsprzecznie jeden z najbardziej rozpoznawalnych Romów w Polsce. Ponadto jest twórcą z pokaźnym gronem fanów, lubujących się w jego twórczości. Przed kilkoma laty zrobiło się jednak głośno o jego problemach finansowych, a pokaźny dom artysty trafił wówczas na sprzedaż. Wokalista mówił wówczas o niebotycznym długu.

Don Vasyl zmagał się z poważnymi problemami

Wiele osób uważa Dona Vasyla za prawdziwego króla piosenki cygańskiej, a także propagatora kultury romskiej. Artysta miał okazję pojawić się na wielu ważnych wydarzeniach muzycznych, podczas których z dumą prezentował swoją twórczość. Nieoczekiwanie jednak przed kilkoma laty okazało się, że wokalista zmaga się z poważnymi problemami. Tarapaty, w które popadł, związane były z finansami.

W 2019 roku pojawiły się informacje, z których wynikało, że Don Vasyl przez 6 lat miał nie płacić podatków, co następnie spowodowało ogromny dług. Artysta podczas rozmowy z “Faktem” tłumaczył, dlaczego doszło do takiej sytuacji. Powiedział, że zatrudniał dwóch niekompetentnych pracowników, którzy mieli nie odprowadzać podatków do Urzędu Skarbowego.

Oni zawiązali mi ten zespół Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy. Okazało się, że nie płacili za to podatków. W końcu dobrała się do mnie skarbówka - powiedział.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Don Vasyl
fot. KAPIF; Don Vasyl
Doszło do zatrzymania akcji serca. Dramatyczna wiadomość o Oli Wielogórskiej Widzowie nie mogli uwierzyć własnym oczom. Skandaliczne sceny w "Sanatorium miłości"

Don Vasyl wystawił nieruchomość na sprzedaż

Don Vasyl, który otworzył się na temat problemów finansowych, przed kilkoma laty podczas rozmowy z “Super Expressem”, wyjawił, ile wynosi jego dług. Okazało się, że kwota, którą został zobowiązany uiścić, była horrendalnie wysoka. W wywiadzie udzielonym w 2019 roku zdradził, że wynosiła ona 1 mln zł.

Przez te lata narosły procenty, odsetki i mam do zapłaty ponad milion złotych - mówił kilka lat temu.

ZOBACZ TAKŻE: Niebywałe, jak "hasała" 90-letnia Irena Santor. Nagranie szturmuje sieć, nastolatki mogą zazdrościć

By opłacić należyte zobowiązania finansowe, Don Vasyl postanowił posunąć się do ostateczności i przed kilkoma laty na sprzedaż wystawił swoją imponującą nieruchomość. Jak wygląda i co możemy na nich znaleźć? Jak widzimy na profilu biura nieruchomości, w poście zamieszczonym 6 lat temu, dwie działki znajdują się w Ciechocinku, a ich łączna powierzchnia wynosi 3800 m kw. i wybudowane są na nich dwa budynki.

Pierwszy z nich jest dwukondygnacyjny, a jego łączna powierzchnia wynosi aż 750 m kw., urządzony, z dwiema kuchniami i dwunastoma pokojami. Druga nieruchomość, również dwukondygnacyjna, jest znacznie mniejsza - ma 300 m kw. i w chwili sprzedaży, była w stanie surowym zamknięty. 

Za jaką kwotę Don Vasyl sprzedawał wówczas te imponującą nieruchomość? Cena widniejąca w poście informacyjnym, to 850 000 zł.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Don Vasyl
fot. KAPIF; Don Vasyl

Don Vasyl zwrócił się o pomoc do władz Ciechocinka

Przed kilkoma laty Don Vasyl podczas rozmowy z “Faktem” wyjawił, że mieszka wraz ze swoimi najbliższymi pod Ciechocinkiem, jednak z powodu specyfiki zawodu, który wykonuje, zakłóca ich prywatność.

Od wielu lat mieszkam u swoich dzieci, wnuków i prawnuków pod Ciechocinkiem. Ze względu na specyfikę mojego zawodu zakłócam prywatność i mir domowy mojej rodziny, w ich domu odbywają się wszelkie spotkania zawodowe związane z organizacją corocznego festiwalu Romów w Ciechocinku. W tym domu mieści się również biuro stowarzyszenia Romów, a dom przecież powinien być miejscem do odpoczynku rodziny - opowiadał.

Don Vasyl nie ukrywał również, że pandemia, której jakiś czas temu doświadczyliśmy, negatywnie wpłynęła na jego pracę, a co za tym idzie, na zarobki. Miał wówczas poprosić o pomoc władze Ciechocinka.

Moja sytuacja finansowa nie pozwala mi kupić, czy nawet wynająć takiego lokalu. Przez pandemię od blisko dwóch lat nie gram koncertów i nie zarabiam - tłumaczył w rozmowie z “Faktem”.

Jak do tej prośby odniósł się ówczesny burmistrz Ciechocinka, Leszek Dzierżewicz? W rozmowie z dziennikiem podkreślił, że nie widzi przesłanek do udostępnienia Don Vasylowi lokalu.

W gminie Raciążek jest kilka domów zajmowanych przez Don Vasyla i jego rodzinę. To jest jakieś totalne nieporozumienie. To, że organizuje koncerty w Ciechocinku, nie może stanowić podstawy do dania mu mieszkania. Pismo od Don Vasyla będziemy rozpatrywać - wyjaśnił.

Don Vasyl
fot. KAPIF; Don Vasyl