Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Don Vasyl jest wściekły. Legendarny muzyk zarzuca nowemu prezesowi TVP dyskryminację, a nawet rasizm
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 08.09.2022 14:22

Don Vasyl jest wściekły. Legendarny muzyk zarzuca nowemu prezesowi TVP dyskryminację, a nawet rasizm

Don Vasyl
PAWEL SKRABA, Pawel Wodzynski/East News

Don Vasyl jest wściekły na nowego prezesa TVP. Muzyk został wykluczony z listy artystów występujących podczas wydarzenia organizowanego przez stację 17 września. Artysta twierdzi, że padł ofiarą dyskryminacji, a nawet rasizmu.

Nowy prezes TVP nie chciał podobno, by podczas koncertu otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną występowali artyści disco polo. Do "worka" z nimi włożył nieopatrznie również Don Vasyla.

Don Vasyl wściekły na nowego prezesa TVP

Decyzją Rady Mediów Narodowych Jacek Kurski nie jest już dłużej prezesem TVP. Jego miejsce zajął dotychczasowy dyrektor TVP Kultura Mateusz Matyszkowicz. Nowy włodarz stacji rozpoczął swoją pracę "z grubej rury".

Na przewidziany na 17 września koncert organizowany przez państwowe medium na cześć otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną zaproszonych było wielu artystów disco polo. Ostatecznie, żaden z nich nie pojawi się na wydarzeniu.

Mateusz Matyszkowicz ma bowiem zamiar stanowczo ograniczyć udział przedstawicieli gatunku w TVP. Nieopatrznie ucierpiał na tym również Don Vasyl, którego występ również został odwołany.

- Najpierw mnie zaproszono, a potem mnie utożsamiono z disco polo. Tym bardziej że ja odwołałem koncert, który miałem zaplanowany na ten dzień, ponieważ dla mnie było zaszczytem tam wystąpić. Miałem nawet przygotowany specjalny repertuar na tę uroczystość - pieklił się romski artysta w rozmowie z Plejadą.

"Dyskryminacja" i "rasizm"

- To jest już naprawdę dyskryminacja! Ja jestem artystą zasłużonym. Mam wiele odznaczeń państwowych, pracuję na estradzie ponad 50 lat i jestem czołowym artystą cygańskim w Europie, a tutaj się mnie olewa cały czas! - kontynuował Don Vasyl.

Muzyk twierdzi, że dowiedział się od reżysera koncertu, że nowy prezes TVP nie ma zamiaru propagowania disco polo. Artysta orzekł, że jest w stanie to zrozumieć, natomiast podkreśla, że jest twórczość nie wpisuje się we wspomniany nurt.

- To jest dla mnie przykre, że nowy prezes rzuca hasło, że mnie też nie może tam być. To jest rasizm moim zdaniem, ale przypuszczam, że mogło dojść do jakiejś pomyłki - wyraził nadzieję legendarny piosenkarz.

Don Vasyl czuje się poszkodowany i ma nadzieję, że sprawa szybko zostanie rozwiązana na jego korzyść. Czy w istocie doszło do nieporozumienia, a Mateusz Matyszkowicz jest w stanie odróżnić disco polo od tradycyjnej muzyki cygańskiej? Przekonamy się z pewnością już wkrótce.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: plejada.pl