Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Sytuacja w zakładach Azowstal jest "krytyczna". Zastępca dowódcy pułku Azow apeluje: "Dajcie wynieść ciała"
Maria Glinka
Maria Glinka 05.05.2022 18:35

Sytuacja w zakładach Azowstal jest "krytyczna". Zastępca dowódcy pułku Azow apeluje: "Dajcie wynieść ciała"

ANDREY BORODULIN/AFP/East News
ANDREY BORODULIN/AFP/East News

Swiatosław Pałamar - zastępca dowódcy pułku Azow, który broni zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, przyznał, że "sytuacja jest krytyczna", a "Rosjanie nie przestrzegają żadnych norm". Ponownie wezwał do ewakuacji ludności cywilnej i rannych żołnierzy. - Przeciwnik zabija ludzi na oczach całego świata - alarmował.

Całkowite zajęcie Mariupola ma być wykorzystane jako propagandowy chwyt z okazji Dnia Zwycięstwa (9 maja), kiedy ulicami zniszczonego miasta ma przejść defilada. Zastępca mera Mariupola Siergiej Orłow przyznał, że Rosjanie zachęcają Ukraińców do sprzątania miasta. - Płacą im za to jedzeniem - zdradził na antenie TVN24.

Zastępca dowódcy pułku Azow apeluje: "dajcie możliwość wyniesienia ciał"

Azowstal to ostatni bastion obrońców Mariupola. Bronią się tam pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Władze Mariupola wskazują, że na terenie zakładów metalurgicznych przebywają również setki cywilów, w tym 30 dzieci.

Po długich negocjacjach udało się utworzyć korytarze humanitarne, którymi ewakuowano część cywilów. W 71. dniu wojny w Ukrainie wojskowi ponownie zaapelowali o wypuszczenie pozostałych osób, w tym rannych żołnierzy.

- Dajcie możliwość wyniesienia ciał bojowników, żeby Ukraińcy mogli się pożegnać ze swoimi bohaterami - prosił zastępca dowódcy pułku Azow Swiatosław Pałamar, cytowany przez agencję UNIAN.

Apelował też do społeczności międzynarodowej. - Zareagujcie we właściwy sposób na krytyczną sytuację, w której przeciwnik nie przestrzega żadnych norm etycznych, konwencji ani praw, i zabija ludzi na oczach całego świata, kierując się przekonaniem, że wszystko wolno, i bezkarnością - apelował.

"Sytuacja jest krytyczna" a "żołnierze umierają w strasznych mękach"

Zdaniem zastępcy dowódcy pułku Azow sytuacja w kombinacie jest "krytyczna". Od prawie dwóch miesięcy nie trafiają tam żadne dostawy z zewnątrz.

W związku z tym obrońcom i cywilom zaczyna brakować nie tylko żywności, lecz także leków. Swiatosław Pałamar zaznaczył, że "ranni żołnierze umierają w strasznych mękach, ponieważ nie otrzymują odpowiedniej opieki lekarskiej".

W czwartek 5 maja władze Mariupola przekazały, że w trakcie walk o Azowstal zginęła psycholożka z pułku Azow Natalia Łuhowska. Nie ujawniono okoliczności jej śmierci.

Wicemer Mariupola: "schrony są celami"

W trakcie rozmowy na antenie TVN24 wicemer Mariupola Siergiej Orłow przyznał, że "Rosjanie doskonale wiedzą, w których schronach są cywile". Jest przekonany, że to właśnie w te miejsca celują żołnierze.

Z najnowszych szacunków władz lokalnych wynika, że w Mariupolu zostało około 100 tys. cywilów. - Te 100 tys. osób, które zostały, rozpalają ogniska, by ugotować jedzenie. [...] 21 tys. osób zginęło - przekazał zastępca mera.

Siergiej Orłow tłumaczył, że "miasto leży w ruinach" i brakuje już "wszystkiego". - Nie ma wody, kanalizacji, gazu czy elektryczności - wyjawił. Przejęcie kontroli nad Mariupolem to priorytet dla armii rosyjskiej, ponieważ dzięki temu będzie można utworzyć połączenie lądowe z zaanektowanym w 2014 r. Krymem.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Radio ZET, goniec.pl