Świętokrzyskie: Poszli na mszę, księdza nie było. Jego ciało leżało na plebanii, policja i prokurator w akcji
W niedzielę 2 października w godzinach porannych do parafii w miejscowości Stodoły (pow. opatowski) została wezwana policja. Na miejscu odnaleziono ciało 51-letniego księdza Adama Kamińskiego, tamtejszego proboszcza. Trwają ustalenia prokuratury, jednak istnieją podejrzenia, że przyczyną śmierci duszpasterza było samobójstwo.
Do tragedii doszło na terenie parafii pod wezwaniem Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Nieobecność księdza Kamińskiego na porannej mszy, zaniepokoiła zgromadzonych wiernych, którzy postanowili wezwać służby.
Użyto narzędzi hydraulicznych
W trakcie poszukiwań zauważono przez okno plebanii nieprzytomnego duchownego. By umożliwić dostanie się do środka ratownikom medycznym, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Niestety, na pomoc było już za późno. Ustalanie okoliczności trwa, ale z nieoficjalnych ustaleń wynika, że duszpasterz mógł sam odebrać sobie życie.
- Na terenie parafii, w jednym z pomieszczeń zostało odnalezione ciało 51-letniego mężczyzny, który nie dawał żadnych oznak życia. Na miejscu policjanci pracują pod nadzorem prokuratora. Obecnie wyjaśniamy dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia - przekazał oficjalnie mł. asp. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego KWP w Kielcach
Pierwsza i ostatnia funkcja ks. Adama
Ksiądz Adam Kamiński został proboszczem w Stodołach w tym roku i była to jego pierwsza pełniona funkcja jako duszpasterza. Wcześniej był wikariuszem w parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Tarnobrzegu. Ze względu na tragiczne wydarzenia, dzisiejsze msze święte w kościele w Stodołach odprawia proboszcz sąsiedniej parafii z Wojciechowic, Rafał Olszówka. Społeczność wiernych parafii Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w najbliższych dniach pozna nazwisko następcy ks. Adama Kamińskiego.
Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Rosjanie zostawili list na grobie rodziców Władimira Putina. "Wasz syn zachowuje się haniebnie"
-
Od 2023 r. wejdą istotne zmiany dotyczące umowy o pracę. Czy jest się czego obawiać?