Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Żaryn: migrant miał przy sobie dokumenty wydane na obywatela UE
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.11.2021 17:38

Żaryn: migrant miał przy sobie dokumenty wydane na obywatela UE

Stanisław Żaryn ujawnił, że migrant miał przy sobie dokumenty wydane na obywatela Unii Europejskiej
fot. Kancelaria Premiera

Kolejne informacje na temat osób próbujących siłowo przedostać się przez granicę polsko-białoruską. Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn opublikował zdjęcie dokumentów, jakie znaleziono przy jednym z zatrzymanych mężczyzn. - Dokumenty były nowe, nie posiadały pieczątek świadczących o przekraczaniu żadnej granicy - przekazał. Wyjaśnił, że wydano je na obywatela... Królestwa Niderlandów (Holandia).

Stanisław Żaryn przekazał najnowsze ustalenie na temat osób, które brały udział w ostatnim incydencie na przejściu granicznym. Wcześniej rzecznik przekazał, że jeden z mężczyzn trzymających się z tłumu zwrócił uwagę służb z racji zachowywania się, jak osoba kierująca działaniami i wydająca rozkazy (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

W piątek Stanisław Żaryn poinformował o kolejnych wiadomościach na temat migrantów. Rzecznik ministra udostępnił zdjęcie dokumentów ujawnionych przy jednym z mężczyzn.

Holenderskie dokumenty u migranta obecnego na granicy

- W ostatnich dniach w jednej z grup cudzoziemców, która próbowała wedrzeć się siłowo na teren Polski, zidentyfikowano mężczyznę, posługującego się dokumentami wydanymi na obywatela Królestwa Niderlandów - przekazał Stanisław Żaryn.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Dane osobowe oraz zdjęcie umieszczone w dokumentach zostało zakryte. Nie zmienia to jednak faktu, iż cechy charakterystyczne holenderskiego dowodu osobistego są łatwe do rozpoznania.

Mężczyzna, u którego znaleziono dokumenty wydane na obywatela Unii Europejskiej, został zapytany o ich pochodzenie. Jego odpowiedź nie okazała się dla polskich służb pomocna.

Nie potrafił wyjaśnić kluczowych kwestii

Sytuacja migrantów na granicy polsko-białoruskiej jest trudna i nic nie wskazuje na to, by ich położenie uległo poprawie (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Stanisław Żaryn ujawnił, co powiedział mężczyzna, który miał przy sobie europejskie dokumenty. - Człowiek ten nie był w stanie wyjaśnić, w jaki sposób i w jakim celu dostał się na Białoruś, a także dlaczego bierze udział w próbie nielegalnego przekroczenia granicy - przekazał rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych.

Zabezpieczone dokumenty wyglądały, jakby dopiero co zostały wydane. Brak było na nich śladów świadczących, że posiadacz przekroczył jakąkolwiek granicę państw.

Rośnie napięcie między Polską i Białorusią

Kryzys migracyjny eskaluje i obecnie ze strony Polski, Unii Europejskiej oraz Białorusi i Rosji padają coraz mocniejsze słowa. We wtorek 16 listopada informowaliśmy w serwisie goniec.pl o tym, że Białorusini wskazuja, iż użycie armatek wodnych na przejściu granicznym jest "próbą agresji bezpośredniej" (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Do zarzutów ze strony premiera Mateusza Morawieckiego odniósł się Kreml. Rzecznik Władimira Putina wskazywał, że słowa szefa polskiego rządu o tym, że to Rosja decyduje o krokach podejmowanych przez Łukaszenkę są "niedopuszczalne".

W związku z wydarzeniami na polsko-białoruskiej granicy do prezydentów Rosji i Białorusi zadzwoniła kanclerz Niemiec. Mocno skrytykował to Andrzej Duda. Prezydent w rozmowie telefonicznej z niemiecką głową państwa zadeklarował, że ustalenia poczynione bez udziału Polaków nie zostaną zaakceptowane.

W jeszcze ostrzejszych słowach odniosła się do tego była premier Beata Szydło. Angela Merkel została przez europosłankę PiS oskarżona o łamanie przepisów unijnych.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: twitter.com