Śmierć polskiego żołnierza na granicy. Wojsko wydało pilny apel
1. Warszawska Brygada Pancerna wydała apel w związku ze śmiercią polskiego żołnierza, zaatakowanego 28 maja przy granicy z Białorusią. Znana jest już data i miejsce pogrzebu 21-letniego szer. Mateusza Sitka. W związku z tym wojsko zwróciło się do mediów ze specjalną prośbą. Chodzi o rodzinę zmarłego.
Wojsko apeluje do mediów
1. Warszawska Brygada Pancerna wystosowała w sobotę apel do przedstawicieli mediów. Chodzi o uszanowanie żałoby rodziny zmarłego żołnierza, Mateusza Sitka.
Sąsiedzi zmarłego żołnierza przerwali milczenie. Padły wymowne słowaW imieniu rodziny śp. Mateusza, prosimy o uszanowanie tego niezwykle trudnego dla nich czasu. Zwracamy się do przedstawicieli mediów z prośbą o nie nachodzenie rodziny w miejscu zamieszkania, nieobecność i niedokumentowanie czuwania oraz ceremonii pogrzebowej – napisali wojskowi.
Pogrzeb zmarłego żołnierza
Wojskowi wystosowali prośbę do przedstawicieli mediów, aby ci nie pojawili się na pogrzebie 21-letniego Mateusza. Wcześniej w sobotę na profilu 1. Warszawskiej Brygady Pancernej pojawiła się informacja o dacie ostatniego pożegnania. Odbędzie się ono w najbliższą środę w Wyszkowie.
ZOBACZ: Znaleźli trzy ciała za zamkniętymi drzwiami. Teraz sąsiedzi przerwali milczenie
Nie żyje polski żołnierz raniony na granicy z Białorusią
W czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci szeregowego z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Do ataku doszło we wtorek, 28 maja, na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Jeden z migrantów, który próbował przekroczyć stalową zaporę, pchnął wojskowego nożem. Lekarze przez ponad tydzień walczyli o uratowanie życia 21-latka, niestety bezskutecznie.