Skandal w chińskim zoo. Udawały pandy, ludzie szybko się połapali
Niecodzienny zabieg właściciela zoo w Chinach wywołał niemały skandal. Chcąc przyciągnąć większą liczbę zwiedzających, zdecydowano o zaangażowaniu psów. Te miały udawać… pandy, których brakowało w ogrodzie. Stylizacja wykonana przez pracowników zoo nie była jednak wystarczająco przekonująca.
Chiny. Psy miały udawać pandy
Zaskakująca sytuacja miała miejsce w miejscowości Taizhou w prowincji Jiangsu. Chińskie zoo chciało przyciągnąć zwiedzających możliwością zobaczenia pand. Z racji, że takowych brakowało w ogrodzie, właściciel zaangażował zwierzaki, które miałyby pełnić ich rolę. Specjalnie wystylizowane psy oficjalnie zagościły na wybiegu 1 maja, co wprawiło w osłupienie zwiedzających.
Właściciele tych pojazdów muszą zainwestować. Inaczej słono zapłacą”Podrabiane pandy” w chińskim zoo. Goście oburzeni
Goście zoo szybko wyczuli spisek i udostępnili nagrania przedstawiające ”pandy” w sieci. Psy pochodzącej z północnych Chin rasy chow chow co prawda skradły serca użytkowników, jednak całe zdarzenie przysporzyło niemałych problemów właścicielowi obiektu. Zwiedzający skarżyli się, że zostali wprowadzeni w błąd, ponieważ wierzyli, że zobaczą prawdziwe pandy.
ZOBACZ TAKŻE: Pilny komunikat sanepidu. Woda w kranach jest skażona, nie wolno jej pić
Oszustwo w chińskim zoo
W naszym zoo nie ma pand, dlatego to zrobiliśmy - wyjaśnił w rozmowie z ”New York Post” przedstawiciel zoo.
Okazało się, że wielkość wybiegu nie pozwalała na trzymanie w nim prawdziwych pand. Tłumaczenia pracowników zoo nie przyniosły jednak zamierzonych skutków - wiele osób krytykuje chociażby decyzję o farbowaniu sierści psów.
Źródło: RMF24.pl, o2.pl.
