Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Rzecznik PiS dosadnie odpowiedział Tuskowi. "Donald nic nie mogę"
Piotr Dutka
Piotr Dutka 11.12.2022 00:06

Rzecznik PiS dosadnie odpowiedział Tuskowi. "Donald nic nie mogę"

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Rzecznik PiS Rafał Bochenek nie gryzł się w język i za pomocą bardzo kąśliwych, a zarazem dosadnych słowach uderzył w Donalda Tuska. - Gdy PO chyliła się ku upadkowi i ludzie mieli już dość niszczenia przez was Polski, pan tchórzliwie uciekł do Brukseli - zwrócił się do lidera opozycji.

O tym, że polityczna walka trwa w najlepsze, wiadomo już od dłuższego czasu. Zarówno obóz Jarosława Kaczyńskiego, jak i jego odwiecznego oponenta Donalda Tuska wyruszyły w Polskę, by umocnić poparcie swoich zwolenników, a także pozyskać tych niezdecydowanych.

Kampania wyborcza nie ogranicza się jednak do spotkań z Polakami, ale również polega na zmasowanych atakach z obu stron. W ostatnich godzinach było szczególnie głośno o naprawdę mocnych słowach, które padły z ust aktualnego rzecznika PiS, Rafała Bochenka. Była to odpowiedź na sobotnie wystąpienie Donalda Tuska, który w Warszawie w otwarty sposób atakował swoich politycznych oponentów.

- Czy posłuchacie Putina, Kaczyńskiego czy Orbana zawsze znajdziecie teksty przeciwko mniejszościom. Obsesję przeciwko LGBT i figury retoryczne, które mówią, że Zachód jest złem, bo deprawuje ludzi - zwrócił się do zgromadzonych ludzi były premier.

- Znacie narrację Kaczyńskiego i PiS, ona jest nie podobna, ale jest identyczna, 1:1, jak przekaz, który został zbudowany na Kremlu wiele lat temu i jest powtarzany jak mantra, w kilku miejscach w Europie, także w USA - przekonywał lider PO.

Rzecznik PiS uderzył w Donalda Tuska. Z jego ust padły wymowne słowa

Na odpowiedź z obozu PiS nie trzeba było długo czekać. Prawdziwą "bombę" przygotował rzecznik PiS, który podczas rozmowy z portalem wPolityce.pl w dosadny sposób skomentował werbalne poczynania Donalda Tuska.

- Mówiąc o rządzie pasywnym, nieudolnym, Tusk opisał swoje rządy i indolencję całej PO. Wtedy, gdy mógł działać, rozkładał ręce bezradnie…."Donald nic nie mogę" - stwierdził bez ogródek polityk PiS.

- Dzisiaj próbuje pan koloryzować ówczesną rzeczywistość licząc na krotką pamięć wyborców… ale spokojnie, będziemy przypominać mierne, szkodliwe efekty pana rządów - kontynuował swoją wypowiedź.

- Kłamstw nie pozostawimy bez odpowiedzi. Najpierw proszę rozliczyć się ze swoich rządów, bo nigdy Pan tego nie zrobił. Gdy PO chyliła się ku upadkowi i ludzie mieli już dość niszczenia przez Was Polski, Pan tchórzliwie uciekł do Brukseli, obawiając się wyborczej porażki - zakończył swoją wypowiedź świeżo upieczony rzecznik PiS. Śmiało można powiedzieć, że po takich wypowiedziach, polityk mocno zapunktował w oczach prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wPolityce.pl