Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Rząd przyjął projekt ustawy. Zablokuje import rosyjskiego węgla i zamrozi majątki
Maria Glinka
Maria Glinka 29.03.2022 18:08

Rząd przyjął projekt ustawy. Zablokuje import rosyjskiego węgla i zamrozi majątki

Wikimedia Commons/Kremlin.ru, CC BY 4.0, Twitter/Kancelaria Premiera
Wikimedia Commons/Kremlin.ru, CC BY 4.0, Twitter/Kancelaria Premiera

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który blokuje import węgla z Rosji. Poza tym rząd zamraża rosyjskich majątków i wycofuje zgodę na polsko-rosyjską umowę o wzajemnej ochronie inwestycji. - Nie możemy dłużej czekać na decyzje Unii Europejskiej - oznajmił przedstawiciel rządu.

O najnowszych działaniach polskiego rządu w związku z wojną w Ukrainie Piotr Müller poinformował w trakcie wtorkowej konferencji prasowej. Odpowiadał też na pytania dziennikarzy o odwołanie spotkania Grupy Wyszehradzkiej, o czym pisaliśmy tutaj.

Rząd chce zablokować import rosyjskiego węgla

We wtorek 29 marca rząd przyjął projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainie. Jednak Piotr Müller oznajmił, że rząd "poszedł o krok dalej, powołując się na klauzulę bezpieczeństwa".

- Wpisaliśmy przepisy, które blokują na poziomie krajowym import węgla z Rosji. To zostanie wpisane wprost do ustawy - oświadczył rzecznik rządu.

Piotr Müller przyznał, że rząd jest świadomy, że takie działanie "może budzić wątpliwości prawne". - Niestety, uzasadnione wątpliwości, ale nie możemy dalej czekać na reakcję Unii Europejskiej w tym zakresie - wskazał.

Poprawka dotycząca zablokowania importu rosyjskiego gazu została przedstawiona przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. - Z żalem mówię, że Unia Europejska nie zdecydowała się wcześniej na te działania. Zdajemy sobie sprawę z ryzyka, niestety, również przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej [...], obawiam się tych postępowań, ale nie chcemy pozwolić, aby dalej taki import był możliwy na terenie Polski - przekonywał.

Piotr Müller tłumaczył, że polskie spółki Skarbu Państwa "są właściwie uniezależnione od importu rosyjskiego węgla", ale import prowadzą jeszcze "podmioty prywatne". - Chcielibyśmy to uniemożliwić - stwierdził. Za łamanie przepisów będą groziły kary finansowe. Służba Celna ma prowadzić kontrolę, "aby do takich zachowań nie dochodziło".

Zamrożenie majątków

Projekt ustawy przyjęty przez rząd pozwala również na mrożenie, ale nie konfiskowanie majątków podmiotów wspierających Rosję. - Zgodnie z polskimi przepisami taka konfiskata na gruncie aktualnych postanowień konstytucyjnych nie jest możliwa, ale możliwe są działania, które dotyczą mrożenia majątków, czyli niedopuszczenia do ich użytkowania, niedopuszczenia do korzystania z nich - wyjaśnił Piotr Müller.

Specjalną listę takich podmiotów ma prowadzić szef MSWiA. - Będzie miała charakter publiczny, [...] a podmioty będą wskazywać służby - zapewnił rzecznik rządu.

Jak wskazał, dzięki temu będzie można mrozić m.in. "gotówkę, czeki, przekazy pieniężne czy depozyty", a także "zasoby gospodarcze, aktywy materialne i niematerialne, ruchome i nieruchome". - Wszystkich takich rzeczy, które mogłyby wspierać działania Federacji Rosyjskiej - tłumaczył. Na podmioty, które nie wykonają decyzji o zamrożeniu majątków będzie można nałożyć karę rzędu nawet 20 mln zł.

- Jednocześnie chciałbym jeszcze raz na podkreślić - my mówimy o mrożeniu aktywów. Do konfiskaty majątków, do konfiskaty tych zasobów, które będą mrożone, niezbędna jest zmiana konstytucji - wskazał.

Nota dyplomatyczna do Rosji. Polska nie zgadza się na umowę

W trakcie konferencji prasowej Piotr Müller przekazał, że rząd przyjął także wniosek w sprawie skierowania do strony rosyjskiej noty dyplomatycznej z informacją "o wycofaniu zgody na związanie Polski umową z Rosją w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji". Umowa przyjęta w 1992 r. nie weszła w życie, ale jak zaznaczył rzecznik rządu "ze strony rosyjskiej w każdej chwili mogło dojść do finalizacji tych przepisów".

Zdaniem rządu mogłoby to stanowić "zagrożenie". Rzecznik przyznał, że przepisy wypracowane 30 lat temu są "archaiczne i odbiegają od aktualnej praktyki traktatowej". Poza tym jego zdaniem zawarcie tej umowy wcale nie gwarantowałoby ochrony polskim przedsiębiorcom, którzy dokonują inwestycji w Rosji. Co więcej, doświadczenia z postępowań arbitrażowych, które prowadziły inne państwa, wskazują, że Rosja ich nie przestrzega.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: tvn24.pl