Ruski alfabet Millera. Były premier jak agent Kremla. "Czy tak kończy prawdziwy mężczyzna?"

Wycieczki na Kreml i chwalenie Putina to jedne z wielu tajemniczych powiązań Leszka Millera z Rosją. W komentarzu Gońca Wojciech Mulik stawia pytanie, czy osoba, która wielokrotnie powiela rosyjską narrację powinna być głośnym ekspertem w sprawie Ukrainy.
Powtarzanie rosyjskiej propagandy o Ukrainie
Leszek Miller, były premier Polski, w swoich publicznych wypowiedziach wielokrotnie prezentował stanowisko krytyczne dla Ukrainy, co niektórzy interpretują jako prorosyjskie. W wywiadzie dla Polsat News w 2022 roku stwierdził, że Ukraina zamordowała 16 tysięcy rosyjskojęzycznych Ukraińców, powołując się na dane z ONZ.
I w tym momencie powinien wjechać czerwony, wielki napis z neonem bzdura - komentował Mulik
To dokładnie ten sam argument, którego używał Władimir Putin, uzasadniając inwazję na Ukrainę w 2022 roku. Twierdzenie to jest powszechnie uznawane za element dezinformacji. ONZ potwierdza, że w latach 2014-2021 w wyniku wojny w Donbasie zginęło około 14 tysięcy osób, ale dotyczy to zarówno cywilów, jak i żołnierzy obu stron konfliktu.
To niejedyny raz, gdy były premier wypowiadał się w tonie, który można uznać za prorosyjski. W 2015 roku, już po aneksji Krymu i rozpoczęciu wojny w Donbasie stwierdził:
Polska musi mieć sąsiadów przyjaznych, także musi być przyjaznych, także musi być przyjazna dla Rosji i oczekujemy, że Rosja będzie przyjazna dla Polski - powiedział Miller.
ZOBACZ: Rafał Brzoska za ograniczeniem 800 plus. Podał konkretne warunki
Polska poderwała swoje myśliwce. Komunikat wojska pojawił się o świcie Obowiązkowe lekcje religii w szkołach? Jest projekt ustawyJak widać, granica między głupotą, słusznością a prorosyjskością to cienka linia, po której były premier balansuje od lat - skomentował całą sytuację Wojciech Mulik.
Współpraca z rosyjskimi mediami
Leszek Miller wielokrotnie udzielał wywiadów rosyjskim mediom. W wywiadzie udzielonym dla agencji informacyjnej Sputnik w 2017 roku, stwierdził, że w Polsce rusofobia stała się oficjalną doktryną państwową. W rozmowie w korespondentem Sputnika, Leonidem Swiridowem, Miller powiedział, że codziennie w Polsce odbywa się straszenie Rosją, a przekonanie o nadchodzącej rosyjskiej agresji jest powszechne.
Myślałem, że w Polsce mamy do czynienia jednak z racjonalnym dostrzeganiem faktu, że Rosja łącznie z zaborami, II wojną światową i PRL-em okupowała Polskę przez 170 lat. Ale jak widać dla pana Millera to nie jest wystarczający powód, żeby Rosję traktować jako jakiegokolwiek przeciwnika - powiedział Mulik
Miller w wywiadzie dodał, że sankcję na Rosję nie mają żadnego znaczenia.
Rosja nas od zawsze kochała? Tylko, że wydaje mi się, że moim zdaniem bardziej jak mąż alkoholik, który bił swoją żonę - komentował Mulik
Były premier brał również udział w spotkaniach Klubu Wołdajskiego, czyli w wydarzeniach organizowanych w Rosji, które często służą do szerzenia rosyjskiego punktu widzenia na sprawy międzynarodowe. W 2017 roku uczestniczył w jednej takiej konferencji, na której goście byli wykorzystywani do legitymizowania działań Kremla.

Ukraina przegrała wojnę
W swoich wypowiedziach wyraził opinię, że Ukraina przegrała wojnę z Rosją już na początku ataku rosyjskiego. Podkreślił, że sankcje nałożone na Rosję okazały się nieskuteczne. Dodał również, że Zachód powinien dogadać się z Rosją.
Nasz były premier wygadywał te bzdury już od samiusieńkiego początku - powiedział Wojciech Mulik.
Jednak Ukraina, mimo trudnej sytuacji na froncie, wciąż dzielnie stawia opór rosyjskiej agresji.
Te same argumenty słyszymy z ust rosyjskich polityków i propagandystów. Na przykład w uwielbianym przez Millera Sputnika - dodał dziennikarz Gońca.
Były premier kwestionował także zagrożenie dla Polski, twierdząc, że nie dostrzega podstaw dla obaw dotyczącej rosyjskiej agresji w Polsce. Jednak nie stanął w obronie, gdy Rosja oskarżyła nas o wywołanie II wojny światowej.
Leszek Miller mówił, że mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy. Uważajcie, więc państwo, żeby nie skończyć nigdy jak ruska onuca. - skomentował Wojciech Mulik.
Zapraszamy do obejrzenia całego programu “Komentarz Gońca” na kanale na YouTube.





































