Szantaże Trumpa i kopniak dla sojuszników. Dowejko mocno o prezydencie USA. "Polityka obłędu"
Kłótnia w Gabinecie Owalnym pomiędzy Wołodymyrem Zełenskim a Donaldem Trumpem i J.D. Vancem wywołała prawdziwą burzę wśród komentatorów i polityków. Dziś wszystkie obłędy polityki Trumpa w jednym miejscu zebrał nasz dziennikarz Mikołaj Dowejko w ramach “Komentarza Gońca”.
Zawieszony pokój
Sytuacja między USA, a Ukrainą stała się napięta po burzliwej dyskusji w Gabinecie Owalnym, gdzie Wołodymyr Zełenski spotkał się z Donaldem Trumpem oraz zastępca prezydenta USA, J.D. Vance'em. Zełenski stanowczo sprzeciwił się propozycji negocjacji z Putinem, tłumacząc to wielokrotnym łamaniem umów przez Rosję. Ta postawa wywołała frustrację u Trumpa i Vance'a, którzy uznali ją za dowód na brak chęci zakończenia wojny.
Trump podszedł do niego bardzo wojowniczo. Z resztą J.D. Vance mu wtórował, co było trochę żałosne. Umówmy się, że wiceprezydent wchodzi pomiędzy dwóch prezydentów i zaczyna wygłaszać swoje uwagi dotyczące, czy Zełeński dziękował- powiedział Dowejko
Prezydent Ukrainy wielokrotnie wyrażał wdzięczność Stanom Zjednoczonym za udzielone wsparcie.
Ostatecznie do żadnego porozumienia nie doszło, a prezydent Ukrainy przedwcześnie opuścił Biały Dom.
Trump stosuje taktykę kopniaka na zachętę - komentował Dowejko
Propozycja USA dla Ukrainy
Ukraina i Stany Zjednoczone miały, wtedy podpisać umowę dotyczącą wydobycia surowców mineralnych. Umowa miała na celu utworzenie Inwestycyjnego Funduszu Odbudowy, finansowanego m.in. z wydobycia takich surowców jak ropa i gaz. Ukraina miałaby przekazywać 50% wpływów w zamian.
To może zabezpieczyć bardzo mocno Ukrainę w kontekście ewentualnej agresji Rosji na ten kraj - komentował
Pojawiły się również informacje, że każda kolejna propozycja umowy stawała się coraz mniej korzystna dla Ukrainy.
Czy przypadkiem strona amerykańska nie dała prezydentowi Zełenskiemu treści umowy, która odbiegała od tego, co ostatecznie zostało uzgodnione? Jeżeli tak było, no to to jest granda trochę w biały dzień - dodał
Jak przekazał rzecznik, prezydenta Zełenskiego, Ukraina jest gotowa jak najszybciej usiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój.
ZOBACZ: Kaczyński dostał "salę dla VIPów" w szpitalu? Wszystko się wyjaśniło
Obecnie Vance oczekuje, że prezydent Ukrainy skontaktuje się z nim telefonicznie i przedstawi poważną propozycję zaangażowania się w proces pokojowy, podkreślając, że szczegóły, nad którymi pracuje z Rosjanami zostały już omówione.
To właśnie powinno być na odwrót, że jeżeli w ogóle Ameryka chce już siadać do stołu negocjacyjnego z Rosjanami, to najpierw powinna wypracować jakiekolwiek wspólne postulaty - powiedział Dowejko
Trump obiecuje zakończenie wojny
Donald Trump w trakcie kampanii wyborczej w 2024 roku obiecywał zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin po objęciu urzędu prezydenta.
Oczywiście okazało się to wyzwaniem niemożliwym, bo nie da się konfliktu, który trwa 3 lata zakończyć w 24 godziny - stwierdził Dowejko
Po objęciu władzy, Trump, natychmiast rozpoczął rozmowy zarówno z Ukrainą, jak i Rosją. Istnieje jednak jedna różnica. Podczas, gdy negocjacje z Włodymyrem Zełenskim odbywają się publicznie i w otoczeniu mediów, spotkania Trumpa z rosyjskimi przedstawicielami toczą się za zamkniętymi drzwiami, bez oficjalnych komunikatów.
Tam rozmowy odbywają się, można powiedzieć, nawet z nadmiernym poszanowaniem wszelkich zasad tajności czy też dyplomacji - powiedział
Zapraszamy do obejrzenia całego programu “Komentarz Gońca” już na naszym kanale na YouTube.
