Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Trump już się nawet z tym nie kryje. Odpuścił Putinowi w kluczowej kwestii
Patryk Idziak
Patryk Idziak 23.04.2025 20:40

Trump już się nawet z tym nie kryje. Odpuścił Putinowi w kluczowej kwestii

Donald Trump
Donald Trump. Fot. SAUL LOEB/AFP/East News

Donald Trump skapitulował przed rosyjskim reżimem. Najnowsze ustalenia śledczych "Washington Post" ujawniają, że administracja USA zadziałała na rzecz osłabienia presji międzynarodowej wobec Władimira Putina – nawet kosztem uznania wojny w Ukrainie za coś innego niż ludobójstwo. Zebraliśmy najważniejsze informacje.

Donald Trump miał zakończyć wojnę w kilka tygodni

Słowa rzucane na wiatr – żadna nowość w polityce. A jednak świat nie kryje zawodu działaniami Donalda Trumpa, który przecież zapewniał o swojej mocy sprawczej i o tym, że w kilka tygodni doprowadzi wojnę w Ukrainie do rozwiązania.

Teraz narracja Stanów Zjednoczonych zmieniła się o 180 stopni. Kilka dni temu Marco Rubio, sekretarz stanu USA, w briefingu medialnym oświadczył, że reprezentowany przez niego rząd myśli o wycofaniu się z negocjacji na linii Rosja – Ukraina.

Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia – przekonywał.

Najnowsze ustalenia “Washington Post” pokazują, że proces ten już się zaczął. Został wycofany projekt, nad którym pracował cały Kongres.

Nie do wiary, co dzieje się na Placu Świętego Piotra, ludzie aż mdleją. Te sceny przejdą do historii

Washington Post: Administracja Trumpa wycofuje się ze starań o zbadanie zbrodni wojennej

Dziennikarze “Washington Post” odkryli, że administracja Donalda Trumpa zlikwidowała stanowisko koordynatora odpowiedzialnego za gromadzenie danych wywiadowczych na temat rosyjskich zbrodni w Ukrainie.

Nad tym, by powołać taki organ, pracowali wcześniej zarówno przedstawiciele Republikanów, jak i Demokratów. Celem było “pociągnięcie Putina do odpowiedzialności za okrucieństwo popełnione przeciwko narodowi ukraińskiemu”

“WP” przypomniał także o decyzji wycofania się Stanów Zjednoczonych z międzynarodowej grupy badającej agresję Rosji. Komórka śledcza ma m.in. zidentyfikować, które elementy okrucieństwa rosyjskich żołnierzy wynikały z winy ich przywódcy.

USA odpuszczają także rosyjskim oligarchom. Z FBI usunięto grupę zadaniową ds. blokowania zagranicznych wpływów. Ponadto rząd Donalda Trumpa nie zamierza pomagać władzom Kijowa w poszukiwaniu ukraińskich dzieci, które zostały siłą przewiezione do Rosji.

Zakończono też inicjatywy mające na celu przeciwdziałanie złośliwym działaniom kierowanym przez Moskwę, takie jak grupa zadaniowa w ministerstwie sprawiedliwości, która przejęła aktywa rosyjskich oligarchów i egzekwowała ograniczenia eksportowe do Rosji – pisze dziennik.

Rozłam w amerykańskim Kongresie. Decyzja Trumpa wywoła oburzenie

Według “Washington Post” trwające postępowania ws. konfiskaty majątków “rosyjskiej szlachty” zostaną doprowadzone do końca, ale jak na razie nie ogłoszono nowych.

Co więcej, Donald Trump bierze się za dalszą reorganizację Departamentu Stanu, wskutek czego Biuro Globalnego Wymiaru Sprawiedliwości w Sprawach Karnych również przestanie funkcjonować. “Za pośrednictwem Biura informacje wywiadowcze trafiały do Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) i innych organów międzynarodowych” – tłumaczyli dziennikarze. Organ zajmował się doradztwem w kwestiach zbrodni wojennych i ludobójstwa.

Swoje zaniepokojenie zmianą postawy amerykańskiego rządu wyraził Eli Rosenbaum, były szef zespołu ds. zbrodni wojennych w Departamencie Sprawiedliwości. Uważa, że to wyjątkowo zły krok, biorąc pod uwagę skalę ludobójstwa w Ukrainie.

To bardzo niepokojący odwrót od zaangażowania Stanów Zjednoczonych w pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców zbrodni wojennych i agresji, szczególnie w najkrwawszym konflikcie, jaki Europa widziała od II wojny światowej – cytował jego słowa “Washington Post”.

Czytaj także: Żałoba narodowa w dniu pogrzebu papieża Franciszka. Tych rzeczy absolutnie nie zrobisz w sobotę