Rozpędzony samochód wjechał w tłum ludzi, wszystko się nagrało. Dramatyczne sceny na południu Francji
Makabryczne sceny podczas wyścigu ulicznego. W miejscowości Bordeaux we Francji, w stojący przy ulicy tłum ludzi wjechał rozpędzony samochód. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wypadł na zakręcie trasy. W zdarzeniu nie odnotowano na szczęście ofiar śmiertelnych.
Bordeaux. Tragedia podczas wyścigu ulicznego
Mrożący krew w żyłach wypadek miał miejsce w nocy z piątku na sobotę we francuskim mieście Bordeaux. Do zdarzenia doszło w trakcie nielegalnego wyścigu samochodowego. Wzdłuż trasy zebrał się tłum widzów. W pewnym momencie jeden z uczestników rajdu niespodziewanie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał prosto w zgromadzonych na chodniku obserwatorów.
Grób gwiazdora "Znachora" jest w opłakanym stanie, mogiła została kompletnie zdewastowana. Wyjątkowo przykry widokDo sieci trafiło szokujące nagranie ze zdarzenia
Przerażający moment został uwieczniony przez jednego z widzów na nagraniu. Wideo trafiło do mediów społecznościowych. Na materiale widzimy rozpędzony samochód kierujący się wprost w stronę zgromadzonych na poboczu ludzi. Pojazd z impetem uderza w gapiów, rozrzucając ich na boki. Sytuacja przeraziła pozostałych widzów, którzy błyskawicznie ruszyli na pomoc poszkodowanym.
Groźnie wyglądający wypadek o dziwo nie przyniósł ofiar śmiertelnych
Ciężko uwierzyć, ale w wypadku, który miał miejsce sobotniej nocy w Bordeaux, nie zginęła żadna z poszkodowanych osób. Choć całe zdarzenie wyglądało przerażająco, nie skutkowało jednak ofiarami śmiertelnymi. Jak informują francuscy policjanci, w wyniku wypadku rannych zostało siedem osób, w tym dwie poważnie. Mundurowi aresztowali w związku z tym groźnie wyglądającym incydentem trzy osoby.
Źródło: wiadomosci.wp.pl