Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Rosyjscy żołnierze zajęli polskie gospodarstwo w Ukrainie. Nie oszczędzili pracowników
Piotr Dutka
Piotr Dutka 22.05.2022 21:20

Rosyjscy żołnierze zajęli polskie gospodarstwo w Ukrainie. Nie oszczędzili pracowników

Screen / Twitter: Szczepan Wójcik
Screen / Twitter: Szczepan Wójcik

Do wstrząsającej zbrodni doszło na terenie polskiego gospodarstwa w okupowanej Ukrainie. Rosjanie zajęli posiadłość należącą do rodziny hodowcy Szczepana Wójcika. Według informacji przekazanych przez portal swiatrolnika.info, nie wszyscy z pracownicy zdołali przeżyć atak żołnierzy Putina.

Kolejne tragiczne informacje z Ukrainy obiegły międzynarodowe media. Rosjanie zajęli polskie gospodarstwo ulokowane na terenie Ukrainy. Należało ono do rodziny hodowcy norek i prezesa Instytutu Gospodarki Rolnej Szczepana Wójcika.

Jak poinformowano, żołnierze Putina urządzili sobie w nim bazę wypadową. Aktualnie posiadłość została przejęta przez ukraińskie siły.

Do tej niezwykle przykrej sytuacji odniósł się właściciel gospodarstwa. Przekazał szokujące fakty.

- Była to ferma norek zakupiona kilka lat temu przez moją rodzinę. Pracowało tam około 80 osób, wielu udało się ewakuować do Polski w pierwszych dniach. Ci, którzy chcieli zostać, zginęli w lutym, gdy Rosjanie rozpoczęli ostrzał artyleryjski gospodarstwa. Ostatnie informacje mieliśmy z początku marca. Wtedy też otrzymaliśmy zdjęcia zniszczeń. Później informacje urwały się i nie wiedzieliśmy nic, co tam się dzieje - relacjonował Wójcik, cytowany przez portal swiatrolnika.info.

Rosjanie zniszczyli polskie gospodarstwo. Nie oszczędzili pracowników

Hodowca potwierdził, że zostało ono kompletnie zniszczone przez wojska Putina. Obiekt został przez nich przejęty w celu utworzenia na jego terytorium specjalnej bazy.

Film ukazujący skale zniszczeń został nagrany, a następnie przesłany właścicielowi przez Ukraińców.

Polski przedsiębiorca dowiedział się o zniszczeniu obiektu z udostępnionego filmu. Przesłał go nam nasz ukraiński przyjaciel, współpracownik z dopiskiem "zobaczcie, nasza ferma".

- Nic dziwnego, była tam pełna infrastruktura, media, woda, prąd, budynki socjalne dla pracowników, kuchnia - przekazał Szczepan Wójcik.

Dodał również, że szacowana wartość gospodarstwa to niebagatelne 12 milionów euro.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: światrolnika.info / Goniec.pl