Putin ma gigantyczny problem. Syberia płonie, ujawniono dramatyczne informacje
Jak się okazuje, Władimir Putin ma poważny problem. Aktualnie uwaga rosyjskiego przywódcy jest podzielona pomiędzy wojną w Ukrainie, jak również ciężką sytuacją, która ma miejsce na Syberii. W ostatnich tygodniach płonęły wielkie obszary lasów. W wyniku niszczycielskiego żywiołu, w samym tylko maju życie straciło co najmniej dziesięć osób.
Już od jakiegoś czasu północna część Rosji walczy z śmiercionośnym ogniem. Płoną gigantyczne połacie lasów, stwarzając realne zagrożenie dla ludności cywilnej, będąc również poważnym problem dla rosyjskiego prezydenta.
Ostatnie tygodnie nie oszczędzają Władimira Putina. Niepowodzenia na ukraińskim froncie, a także niezwykle ciężka sytuacja na Syberii spędza sen z jego powiek.
Według informacji przekazanych przez fiński dziennik "Iltalehti" Rosja poinformowała o że w tym roku na obszarze 270 tysięcy hektarów wykryto co najmniej 4 tysiące pożarów lasów. Trawią one okazałe obszary leśne, a silny wiatr skutecznie utrudnia działania ratunkowe lokalnych służb.
Warto podkreślić, że pożary lasów są na Syberii naturalnym zjawiskiem. Służby walczą z nim zarówno w okresie wiosennym, jak również letnim. Co ciekawe, intensywność ich występowania nawarstwia się wraz z upływem czasu, a jest wynikiem galopujących zmian klimatycznych.
Potężny problem Putina. Będzie musiał podjąć ważną decyzję
W ubiegłym roku pożary były szczególnie niebezpieczne, a do ich gaszenia było zadysponowane nawet wojsko. W tym roku, w związku z wojną w Ukrainie, wsparcie żołnierzy może okazać się mocno zredukowane.
Według fińskiego dziennika "Iltalehti" taki stan rzeczy może być niezwykle problematyczny dla Władimira Putina, ponieważ spora część jego armii stacjonuje na okupowanym terytorium. Warto podkreślić, że działania wojenne zaabsorbowały znaczną ilość sprzętu wojskowego, który był niezwykle istotny w pracy przeciwpożarowej, takiego jak samoloty, helikoptery i drony.
Szczególnie problematyczne są również sankcje, które zostały nałożone na Rosję, odnoszące się budowy, jak i konserwacji nowoczesnego sprzętu. W opinii amerykańskiego eksperta wojskowego, Marka Canciana, walka z pożarami na Syberii będzie niezwykle wymagająca.
- Nie ma wątpliwości, że Ukraina jest ogromnym obciążeniem dla rosyjskich zasobów. Wyprowadzili wielu żołnierzy z kraju, a żołnierze wracający do domu są ranni. Walka z pożarami będzie trudniejsza - zaznaczył pułkownik cytowany przez "Washington Post".
Z kolei Max Bergmann z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w rozmowie z "Deutsche Welle" podkreślił, że już wkrótce rosyjski dyktator będzie musiał zmienić swoje priorytety, a w związku z tym przetransportować zarówno swój sprzęt, jak i część swoich żołnierzy na Syberię.
- Będzie musiał zdecydować, co jest ważniejsze dla przyszłości jego administracji - zaznaczył Bergmann.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nakaz tymczasowego aresztu dla kontrolera Wiktora R. To on sprowadzał do Smoleńska tupolewa
Coraz więcej zgłoszeń ws. rosyjskich gwałtów. RPO Ukrainy: ofiarami małe dzieci i osoby starsze
Źródło: WP.pl / Goniec.pl