Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Prof. Simon zdradził, jak długo może potrwać epidemia
Kamil Matuszak
Kamil Matuszak 06.05.2021 15:47

Prof. Simon zdradził, jak długo może potrwać epidemia

Ludzie w maskach ochronnych
unsplash.com/@gabiontheroad

Epidemia w Polsce trwa już ponad rok. Wszyscy zastanawiamy się, kiedy możemy spodziewać się jej końca. Na razie musimy uporać się z trzecią falą zakażeń koronawirusem, która cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie nowych dziennym przypadków.

Ekspert nie ma dobrych wiadomości

Eksperci zaczynają jednak analizować dane i przewidywać, jak długo będziemy żyć z obawą o zdrowie z tyłu głowy. Kiedy będziemy mogli w końcu zapomnieć o wirusie? Niestety specjaliści nie mają dobrych wiadomości. W rozmowie z TVN 24 optymistyczne podejście do sprawy ucina prof. Krzysztof Simon.

Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Krzysztof Simon skomentował obecną sytuację epidemiczną w kraju. Ekspert został zapytany o ocenę liczby zgonów, która wciąż nie maleje.

Stwierdził, że obecne statystyki to pokłosie wysokiej liczby zachorowań sprzed dwóch-trzech tygodni. Skoro obserwujemy delikatne obniżenie nowych przypadków, to za chwilę zmniejszy się liczba zgonów. Nie oznacza to jednak, że możemy ogłaszać jakiekolwiek zwycięstwo.

Kiedy będzie można określić prognozę?

Oczywiście optymistycznie zastawia zmniejszająca się liczba zakażeń, ale, aby mieć dokładny obraz obecnej sytuacji, musimy poczekać i sprawdzić, jak na epidemię wpłynęła Wielkanoc. Nie mamy jeszcze odbicia po świętach, nie wiadomo, czy Polacy trzymali się obostrzeń i zachowywali ostrożność.

Prof. Simon zadeklarował również, że z oceną obecnej sytuacji należy wstrzymać się jeszcze co najmniej dwa tygodnie. Dopiero wówczas będziemy wiedzieć, jak wyglądać będą prognozy na przyszłość: - Jeśli nie będzie wzrostu, to mamy tę skalę gigantycznych zachorowań za sobą, przynajmniej w tej części roku – stwierdził ekspert.

Wirus może pozostać z nami już na zawsze

Prof. Simon nie ma jednak dobrych wiadomości, jeśli chodzi o przyszłość. Jest zdania, że wirus pozostanie z nami w jakiejś formie na bardzo długo, być może na zawsze: - Natomiast na pewno nie zlikwidujemy epidemii do końca roku. Wirus pozostanie z nami chyba na całe nasze życie i będzie szerzył się tak jak grypa - ocenił.

Nie będzie to oczywiście rozmiar, który uniemożliwi normalne życie, tak jak dzieje się to obecnie, ale jednocześnie przekonuje, że szczep będzie obecny "w niewielkiej skali".

Specjalista podkreślił również, jak ważną bronią w walce z epidemią są szczepienia, szczególnie w tym momencie. Nie mamy skutecznego leku na COVID-19, zatem szczepionka jest obecnie jedynym rozsądnym rozwiązaniem, które da nam możliwość powrotu do normalności. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: