Posłowie PiS oburzeni produkcją Netflixa. Poszło o WOT
Zaskakujące słowa posłów PiS na temat filmu Netflixa. - To niebywały skandal. Widocznie komuś się pomieszało w głowach - powiedział oburzony Jan Mosiński. Obrazy pokazywane w produkcji z Julią Wieniawą nie przypadły do gustu również posłowi PiS Robertowi Telusowi. - Jeżeli ktokolwiek próbuje kpić z naszego munduru, powinien być za to potępiony - stwierdził. Co tak zdenerwowało polityków partii rządzącej? Chodzi o sposób pokazania żołnierzy WOT w polskim horrorze "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2".
Posłowie PiS są niezadowoleni, gdyż terytorialści z WOT pokazani zostali w serialu Netflixa jako nieudacznicy, którzy nie są w stanie pokonać... potworów. W filmie "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2" bezradni są nie tylko żołnierze WOT, ale również policja.
Fabuła polskiego slashera z fantastycznymi wątkami o nadnaturalnych monstrach terroryzujących bohaterów nie przeszkodziła posłom PiS oburzyć się na sposób pokazania żołnierzy WOT. Zdaniem polityków, którzy rozmawiali z portalem wirtualnemedia.pl to skandal i jawne plucie na polski mundur.
Posłowie PiS są oburzeni, tym jak w filmie Netflixa pokazano żołnierzy WOT
- Tego typu sceny obrażają. To dalsze plucie na mundur żołnierza polskiego. Na to nie można pozwolić. Nie wiem czy ktoś będzie podejmował jakieś kroki prawne wobec tego filmu na tej platformie streamingowej. My nie pozwalamy, aby opluwać mundur żołnierza polskiego, ani opluwaniu idei, która towarzyszy funkcjonowaniu Wojsk Obrony Terytorialnej - jednoznacznie stwierdził w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl poseł PiS Jan Mosiński.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie polityk partii Jarosława Kaczyńskiego przyznaje, że nie wie, czy w stosunku do Netflixa można podjąć jakieś kroki. - Nie wiem czy KRRiT ten temat podejmie, ale to ohydne kłamstwo, które powinno spotkać się z jakąś reakcją - dodał Jan Mosiński.
Sposób przedstawienia żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oburzyło nie tylko jego. W tym samym tonie na temat scen w "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2" z Julią Wieniawą wypowiedział się również Robert Trelus.
#Muremzapolskimmundurem
W trakcie trwania kryzysu na granicy z Białorusią w mediach społecznościowych zyskuje hashtag #muremzapolskimmundurem. W akcję włączyła się nawet Beata Szydło (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).
W odniesieniu do kontrowersji w sprawie pokazania terytorialsów poseł PiS Robert Trelus podkreśla, że nikt nie może znieważać w polskiego munduru.
- Jeżeli krytykują naszych „terytorialsów”, to próbują uderzyć i wyśmiać to, co jest dobre. Nie wolno pozwalać, aby kpiono z naszego żołnierza. „Terytorialsi” pokazali w ostatnim czasie, że są potrzebni, pożyteczni - przekazał poseł Trelus w komentarzu do filmu Netflixa dla portalu wirtualnemedia.pl.
Polityk jednoznacznie stwierdza, że powinno wyciągnąć się konsekwencje wokół osób odpowiedzialnych za negatywne pokazanie terytorialsów. Robert Trela wskazuje, że jest to możliwe i wcale nie trzeba szukać winowajców za oceanem.
- Jeżeli jest to film, który został nakręcony, to ktoś za nim stoi. Ktoś na pewno ten film produkował. Na pewno można i powinno się pociągnąć do odpowiedzialności ludzi, którzy kpią z naszego żołnierza - powiedział poseł PiS. - Zawsze powinniśmy wyciągać konsekwencje. Producent tego filmu wziął przykład z polityków opozycji i celebrytów, którzy w sposób haniebny krytykowali naszych żołnierzy - dodał Robert Trela.
Przypomnijmy, że w związku z krytyką sytuacji na granicy i uderzenia w Straż Graniczną Barbara Kurdej-Szatan straciła pracę w "M jak miłość". Decyzję o jej zwolnieniu i zakończeniu wątku granej przez nią postaci podjął sam Jacek Kurski (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).
Terytorialści piją piwo, nie radzą sobie i mają swastykę nad głowami
Co sprawiło, że posłowie PiS są tak mocno wzburzeni obrazami w filmie "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2"? W scenach terytorialsi pokazani są jako nieudacznicy.
Licząca na wsparcie ze strony żołnierzy WOT policjantka łączy się z nimi przez radio. Widzowie zobaczyli dwóch braci z wyraźnymi brzuszkami piwnymi.
Siedzą oni w fotelach i w brudnych podkoszulkach piją piwo, oglądając telewizję. W dalszej części serii polskiego horroru z Julią Wieniawą w rolach głównych bohaterowie WOT pokazywani są jako osoby, które są bezużyteczne.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: wirtualnemedia.pl
