Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > "Trudny dzień dla Polski". Beata Szydło zabrała głos ws. Kuźnicy
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 16.11.2021 17:52

"Trudny dzień dla Polski". Beata Szydło zabrała głos ws. Kuźnicy

Beata Szydło zaapelowała o wsparcie dla polskich funkcjonariuszy obecnych na granicy z Białorusią
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Pilny apel Beaty Szydło. Była premier odniosła się do wydarzeń z granicy polsko-białoruskiej. Europosłanka nie ukrywa, że próba siłowego przedostania się przez przejście graniczne w Kuźnicy to "trudny dzień dla Polski".

Emocjonalne wystąpienie Beaty Szydło. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości postanowiła opublikować krótki film. Polityczka stanęła na tle flag Polski i Unii Europejskiej.

- Szanowni państwo, dzisiaj jest bardzo trudny dzień dla Polski - rozpoczęła swój apel Beata Szydło. Na twarzy byłej premier malował się poważny wyraz twarzy. Zwróciła się do wszystkich Polek i Polaków.

Beata Szydło komentuje wydarzenia z Kuźnicy

Przypomnijmy, że we wtorek rano na przejściu granicznym w Kuźnicy doszło do starcia polskich służb z migrantami. Po południu Podlaska Policja przekazała, że w wyniku zdarzenia rannych zostało 7 policjantów (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Do sprawy odniosła się również Beata Szydło. Europosłanka postanowiła dołączyć do akcji #Muremzapolskimmundurem. Od kilku tygodni w mediach społecznościowych przy użyciu tego hashtagu można zamanifestować swoje wsparcie dla funkcjonariuszy obecnych na granicy z Białorusią.

- Wszyscy z niepokojem śledzimy wydarzenia na naszej wschodniej granicy - przyznała Beata Szydło.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Musimy być wszyscy z naszymi żołnierzami, Strażą Graniczą i funkcjonariuszami, którzy bronią naszego bezpieczeństwa i naszej ojczyzny - podkreśliła w swoim apelu europosłanka PiS.

Wcześniej europosłanka PiS była bardziej krytyczna

Zaapelowanie o wsparcie okazywane służbom pracującym na polsko-białoruskiej granicy to zmiana sposobu komentowania kryzysu migracyjnego przez Beatę Szydło. Ostatni raz sytuację tę była premier komentowała 10 listopada.

Wtedy odnosiła się nie do osób będących na pierwszej linii zdarzeń, a do polityków Parlamentu Europejskiego. Zwróciła uwagę, że dopiero teraz UE docenia fakt, iż Polska stoi na straży wschodniej granicy wspólnoty.

- Cieszę się, że wielu posłów PE podczas trwającej debaty nt. sytuacji na granicy z Białorusią udziela wsparcia Polsce. Nagle europejscy politycy dostrzegają, że Polska broni UE i europejskich wartości. Może więc czas w PE na refleksję i rezygnację z absurdalnych ataków na Polskę? - stwierdziła wtedy Beata Szydło.

Cztery dni później do Polski z wizytą przyjechał szef Rady Europejskiej Charles Michel. - To atak hybrydowy, brutalny, gwałtowny i niegodny, w obliczu takich działań należy działać stanowczo i z jednością, a także w oparciu o nasze podstawowe wartości - mówił europejski polityk.

Mateusz Morawiecki również skomentował zdarzenia ze wschodniej granicy jednoznacznie. - To nie kryzys migracyjny - stwierdził szef polskiego rządu.

Rosja krytykuje Polskę za działania na granicy z Białorusią

We wtorek po zdarzeniach w Kuźnicy głos zabrała nie tylko Beata Szydło. Polska została skrytykowana przez Siergieja Ławrowa.

- Myślę, że gaz łzawiący, armatki wodne, strzelanie nad głowami imigrantów w stronę Białorusi, to wszystko odzwierciedla próbę ukrycia swoich działań - stwierdził szef rosyjskiego MSZ.

Wcześniej rzecznik Władimira Putina stwierdził, że "niedopuszczalne" jest stwierdzenie premiera Mateusza Morawieckiego, że to Rosja decyduje jakie kroki podejmuje na granicy z Polską Aleksandr Łukaszenka.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: twitter.com