Jest decyzja ws. płacy minimalnej w 2023 roku. Rząd szykuje aż dwie podwyżki, znamy już kwoty
Płaca minimalna w 2023 r. będzie wyższa, rząd już zdecydował. Zaskakuje fakt, iż ministrowie Mateusza Morawieckiego stwierdzili, że Polakom należy się więcej niż jedna podwyżka płacy minimalnej. Pracodawcy będą musieli zmieniać mowy aż dwa razy. W 2023 r. płaca minimalna poszybuje bowiem dwukrotnie.
Płaca minimalna w 2023 r. wzrośnie. Rządzący podjęli już decyzję o wysokości podwyżki, na jaką przygotować mogą się zarówno pracownicy, jak i pracodawcy.
Płaca minimalna w 2023 r. będzie wzrastać aż dwa razy w ciągu 12 miesięcy. Rząd PiS zdecydował się na niespodziewaną decyzję i podwyżkę płacy minimalnej 1 stycznia oraz 1 lipca.
Płaca minimalna w 2023 r.: o ile wzrośnie? Jest decyzja rządu
Płaca minimalna w 2023 r. będzie dla wielu wielką ulgą w planowaniu domowego budżetu. Będzie więcej pieniędzy dla pracowników pracujących za najniższą krajową.
Rząd podjął decyzję w sprawie wysokości płacy minimalnej w 2023 r. Mateusz Morawiecki oraz jego ministrowie, a w szczególności Magdalena Rzeczkowska (minister finansów) mieli jeszcze tylko dwa dni, by zdecydować w sprawie płacy minimalnej w nadchodzącym roku.
Rekordowa podwyżka płacy minimalnej staje się faktem. Obecnie najniższa krajowa pensja wynosi 3010 zł brutto. Od 1 stycznia kwota ta będzie większa. O ile wzrośnie płaca minimalna w 2023?
Rząd we wtorek 13 września ogłosił, że płaca minimalna w 2023 r. od 1 stycznia wyniesie aż 3490 zł. Znaczy to, że od nowego roku za każdą przepracowaną godzinę pracodawca będzie winny pracownikowi 22,80 zł. Od połowy roku płaca minimalna znów poszybuje.
Dwie podwyżki płacy minimalnej w 2023 r.
Nie tylko 1 stycznia Polacy zaczną zarabiać więcej. Rząd zdecydował, że płaca minimalna wzrośnie w 2023 r. dwukrotnie.
Druga transza podwyżki płacy minimalnej będzie miała miejsce 1 lipca 2023 r. Wtedy pracodawca nie będzie mógł zaoferować kwoty mniejszej niż 3600 zł. Co znaczy, że każda przepracowana godzina będzie wart 23,50 zł.
Decyzja ogłoszona tuż przed upływem terminu
Rządowy komunikat o podniesieniu płacy minimalnej w 2023 r. był już wiadomością oczekiwań. Mateusz Morawiecki i jego gabinet mieli bowiem czas na podjęcie decyzji w tej kwestii tylko do 15 września.
Premier utrzymuje, że podnosząc płacę minimalną, wysyła obywatelom (a raczej rozgoryczonym wyborcom PiS) wiele mówiącą wiadomość. - Dziś podczas posiedzenia Rady Ministrów dyskutowaliśmy temat związany z płacą minimalną. Stawki godzinowe, płaca minimalna, tego typu kwestie najlepiej obrazują stosunek państwa, rządu do obywateli - poinformował we wtorek 13 września Mateusz Morawiecki.
Nie zabrakło przytyków wobec poprzedniej władzy, chociaż to rząd PiS sprawuje władzę kolejną kadencję. Mateusz Morawiecki nie widzi tutaj zgrzytu. - Nasza płaca netto, po tych podwyżkach płacy minimalnej, będzie blisko o 1000 zł wyższa niż kwota brutto z czasów naszych poprzedników. Wtedy netto to było nieco ponad 1280 zł, a od 1 lipca 2023 r. będzie to kwota bliska 2800 zł - mówił z dumą szef rządu.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Chcemy, żeby ludzie zarabiali jak najwięcej i jednocześnie, żeby gospodarka polska kwitła, żeby jak najlepiej sobie radziła w różnych okolicznościach. Rządy, które przez lata akceptowały pracę ze stawką 5zł za godzinę nie są warte złamanego grosza.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 13, 2022
Mateusz Morawiecki nie zdecydował się jednak równie szybko porównać cen węgla, energii elektrycznej, czy średniego kosztu miesięcznego wyżywienia polskiej rodziny. Wie, że tutaj nie ma się czym pochwalić?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl, radiozet.pl
