Orędzie Władimira Putina. Kilkukrotnie wspomniał o Polsce
W poniedziałek wieczorem Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Podczas orędzia do narodu prezydent Rosji wspomniał także o Polsce. Przywódca przekonywał, że wyrzutnie zamontowane w naszym kraju mogą być użyte do ataku, a przyjęcie krajów bloku wschodniego do NATO było złamaniem obietnic Zachodu.
Sytuacja wokół Ukraina staje się coraz bardziej napięta. Około godz. 21 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, a prezydent Wołodymyr Zełenski omówił ostatnie wydarzenia z Joe Bidenem i planuje rozmowę z Borisem Johnsonem.
Putin o zagrożeniach dla bezpieczeństwa Rosji. Wskazuje na rolę Polski
Choć poniedziałkowe orędzie dotyczyło Ukrainy, to Władimir Putin kilkukrotnie wspomniał o Polsce. Tezy przywódcy Rosji dotyczyły przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa i zagrożeń.
Władimir Putin stwierdził w wystąpieniu, że Zachód obiecał, że nie przyjmie do NATO krajów, które w przeszłości znajdowały się na wschód od Muru Berlińskiego. Zderzył to z faktami, przypominając, że wśród członków sojuszu jest m.in. Polska. W tym kontekście ocenił, że celem USA jest "rozczłonkowanie Rosji".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Poza tym prezydent Rosji przekonywał rodaków, że "wyrzutnie antyrakietowe w Polsce mogą być użyte do pocisków ofensywnych". - Kraje Europy Wschodniej przyniosły do NATO swoje kompleksy dotyczące rosyjskiego zagrożenia - przekonywał przed kamerami.
W tym kontekście Władimir Putin ocenił, że "Zachód zignorował żądania Rosji w sferze bezpieczeństwa". Wspomniał, że wobec Moskwy są podejmowane "próby szantażu' przy użyciu "sankcji". - Stopień zagrożeń dla Rosji wzrasta, mamy pełne prawo podejmować kroki w odpowiedzi - przekonywał.
Putin podpisał dekret o uznaniu separatystycznych republik
Tuż po zakończeniu przemówienia Władimir Putin udał się do drugiego pomieszczenia, gdzie podpisał dekret o uznaniu niepodległości Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Pojawiła się także zapowiedź podpisania porozumienia wojskiego z tymi republikami.
- Rosyjska Duma Państwowa jest gotowa do jak najszybszego rozpoczęcia ratyfikacji umów z Doniecką Republiką Ludową i Ługańską Republiką Ludową - oznajmił Leonid Słucki, członek Dumy Państwowej.
Orędzie Władimira Putina trwało prawie godzinę. Podczas wystąpienia prezydent Rosji stwierdził, że "Ukraina nigdy nie była prawdziwym narodem", a kraj ukształtowała sowiecka Rosja. O tym, jak podważył państwowość Ukrainy pisaliśmy tutaj.
Głos w sprawie decyzji Władimira Putina zabrała już szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Unia zareaguje nałożeniem sankcji na osoby zamieszane w uznanie niezależności "republik ludowych" - oznajmiła.
Z kolei zdaniem przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela decyzja o uznaniu niepodległości obwodów to "rażące naruszenie prawa międzynarodowego i porozumień mińskich". Zapewnił, że Unia Europejska pozostaje "solidarna" z Ukrainą.
The recognition of the two separatist territories in #Ukraine is a blatant violation of international law, the territorial integrity of Ukraine and the #Minsk agreements
— Charles Michel (@eucopresident) February 21, 2022
EU and its partners will react with unity, firmness and determination in solidarity @ZelenskyyUa @POTUS
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Częstochowa: Prokuratura ujawniła podejrzenia ws. odnalezionych zwłok
Estoński wywiad przekazał pilne informacje. Wiadomo, gdzie zaatakować chce Władimir Putin
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Twitter, Interia, Onet, Polska Times