Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Od finału WOŚP minęły godziny, a żona Owsiaka nie wytrzymała. Co za słowa, mówi o nich cała Polska
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 27.01.2025 16:01

Od finału WOŚP minęły godziny, a żona Owsiaka nie wytrzymała. Co za słowa, mówi o nich cała Polska

Jerzy Owsiak, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak
Fot. KAPIF

Zakończył się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tuż po zbiórce głos w sprawie fundacji zabrała żona prezesa, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak. Kobieta postanowiła podsumować tegoroczną akcję i zwrócić uwagę na jej istotność w kontekście ostatnich wydarzeń. Niespodziewanie ukochana Jurka Owsiaka zaapelowała do wszystkich Polaków. Trudno uwierzyć, o co poprosiła rodaków. Jej słowa wywołały niemałe poruszenie.

Tyle udało się zebrać podczas tegorocznego finału WOŚP

Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w niedzielę, 26 stycznia. Tym razem mottem przewodnim akcji było “Gramy na zdrowie!”, a sama fundacja zbierała datki rzecz onkologii i hematologii dziecięcej. Całej kweście jak zwykle towarzyszyły imprezy organizowane w polskich miastach oraz liczne koncerty. 

Centrum wszystkich wydarzeń, podobnie jak w poprzednich latach, była Warszawa, gdzie na błoniach Stadionu Narodowego przygotowano specjalną strefę, w której można było wesprzeć fundację oraz wziąć udział w licznych występach artystycznych.

Mimo pozytywnej atmosfery przygotowania do 33. finału nie przebiegały w pełni spokojnie. Przypomnijmy, że wokół WOŚP oraz postaci jej prezesa - Jurka Owsiaka, narosło wiele kontrowersji. Przeciwnicy zarzucali organizacji brak transparentności oraz niewystarczającą pomoc w trakcie zeszłorocznej powodzi. Skala oskarżeń okazała się tak duża, że sam 71-latek musiał zmierzyć się z licznymi groźbami oraz negatywnymi komentarzami, które popłynęły w jego stronę. Ostatecznie sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom, a tym udało się już zatrzymać część z podejrzewanych.

Sam finał WOŚP zakończył się natomiast imponującym wynikiem. Na ten moment wiadomo, że zebrać udało się już 178,5 mln złotych. Na wynik składają się między innymi fundusze zabrane przez 120 tys. wolontariuszy, którzy pojawili się na ulicach miast. Należy jednak pamiętać, że w sieci wciąż trwają liczne aukcje charytatywne, z których dochód również zostanie przekazany na cel tegorocznego finału. Tym razem wylicytować można m.in. podobiznę Igi Świątek z klocków Lego czy Maciej Musiała, który zamierza posprzątać czyjeś mieszkanie w rytm zapętlonego hitu “Explosion”.

Teraz głos w sprawie minionego finału zabrać postanowiła żona Jurka Owsiaka, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak. Kobieta w poruszających słowach postanowiła podsumować wydarzenie oraz zaapelować do wszystkich Polaków. Co takiego postanowiła przekazać?

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

KAPIF_oryginal_K1260020F.jpg
Jurek Owsiak z żoną (2024). Fot. KAPIF
25-letnia siostra Dody to prawdziwa petarda. Mało kto wie, czym naprawdę się zajmuje Decyzja jest wyjątkowo bolesna. Najsmutniejsza wiadomość dla Krzysztofa Krawczyka Juniora

Żona Jurka Owsiaka podsumowała 33. finał WOŚP

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak miała okazję pojawić się w niedzielę 26 stycznia na antenie TVN24. Miało to miejsce w ramach specjalnego wydania programu “Fakty po Faktach”. W jego trakcie ukochana prezesa WOŚP postanowiła krótko podsumować tegoroczną edycję zbiórki. Kobieta podkreśliła, że mimo trudnych początków, całą kwestę można uznać za udaną. Ponadto postanowiła podziękować wszystkim Polakom za wsparcie zarówno w trakcie finału, jak i podczas trudnych przygotowań.

Na końcu w tych trudnych chwilach, bo co tu dużo mówić, był moment taki, gdzie już nie wiedzieliśmy, co będzie dalej, otrzymaliśmy naprawdę ogromne wsparcie od przyjaciół, znajomych, ale przede wszystkim od Polek, Polaków - tych, którzy są z nami, którzy są z nami dzisiaj, którzy z nami grają cały czas i za to bardzo dziękuję - rozpoczęła.

ZOBACZ: Ksiądz na ustach całej Polski, wszystko przez finał WOŚP. Trudno uwierzyć, co powiedział o Owsiaku

W dalszej części swojej wypowiedzi ukochana Jurka Owsiaka dodała, że to dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Kobieta zaznaczyła bowiem, że razem ze wszystkimi pracownikami fundacji miewali chwilę zwątpienia. W takim momentach do dalszego działania napędzało ich zaangażowanie Polaków oraz wiele pozytywnych słów płynących w kierunku organizacji.

Bo to naprawdę dało nam tę energię, dało nam tego kopa do tego, żeby dzisiejszy dzień wyglądał tak, jak wyglądał - powiedziała na antenie “Faktów po Faktach” TVN24.

To jednak jeszcze nie wszystko. Lidia Niedźwiedzka-Owsiak zdecydowała się także nawiązać do gróźb i hejtu, które płynęły w kierunku jej męża przez ostatnie tygodnie. Kobieta tym samym zaapelowała do wszystkich Polaków. Trudno uwierzyć jakich słów użyła.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak wspomniała o nietypowym marzeniu

W trakcie rozmowy w “Faktach po Faktach” Lidia Niedźwiedzka-Owsiak podkreśliła, że jest dumna z tego, jak wiele pieniędzy udało się w tym roku uzbierać podczas finału WOŚP. Kobieta podkreśliła, że mimo ogromnych trudności i wielu kłód, które były stawiane pod nogami fundacji, udało im się zrealizować zakup sprzętu medycznego za wcześniej zebrane środki. Żona Owsiaka dodała także, że pojawiające się wyzwania nie przeszkodziły także w organizacji poszczególnych części całego wydarzenia. Galerię zdjęć z tegorocznego finału WOŚP znaleźć można pod artykułem.

ZOBACZ: Wybiła 20:00, gdy Owsiak wparował na scenę i się zaczęło. Co za słowa do Polaków, mówi o tym cały kraj

Właśnie po wspomnianej wypowiedzi żona Jurka Owsiaka zdecydowała się nawiązać do gróźb płynących w kierunku jej męża. Jak podkreśliła, cała ta sytuacja bardzo mocno dotknęła jej ukochanego. Niespodziewanie kobieta została takę zapytana o to, jakie marzenie posłałaby wraz ze “Światełkiem do nieba”. Jak wyznała, marzy przede wszystkim o “zakończeniu wojny polsko-polskiej”.

Tak sobie myślę, że prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy, bo ciągle uważam, że robimy rzeczy bardzo potrzebne nam wszystkim, Polakom. I chciałabym, żeby ta wojna polsko-polska w końcu się zakończyła, żebyśmy mogli spokojnie tutaj żyć, pracować i robić dobre rzeczy dla siebie i dla wszystkich wokół - podsumowała.

KAPIF_oryginal_K1330846F.jpg
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (2025). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1331152F.jpg
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (2025). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1330847F.jpg
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (2025). Fot. KAPIF