Wybiła 20:00, gdy Owsiak wparował na scenę i się zaczęło. Co za słowa do Polaków, mówi o tym cały kraj
W niedzielę 26 stycznia cała Polska gra wspólnie z 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Punktualnie o 20:00 oczy całej Polski zwróciły się bowiem ku Niebu. Z tej okazji Jurek Owsiak wyszedł na scenę i przemówił do wszystkich obecnych nie tylko w Warszawie, ale i w każdym innym miejscu, by celebrować to wydarzenie. Przekazał pilną wiadomość.
Trwa 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Dziś przeżywamy 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku organizacja, na czele z Jerzym Owsiakiem, wybrała kolejny szczytny cel. Tym razem jest to wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej. Od 8:30 w całej Polsce, a także w wielu miejscach za granicą trwa wielkie świętowanie przy muzyce różnych wykonawców, a przede wszystkim zbieranie datków na rzecz potrzebujących.
Dziś, zgodnie z wieloletnią tradycją, w niemalże wszystkich dużych miastach w Polsce specjalnie utworzone sztaby organizują szereg przedsięwzięć. Są to koncerty lokalnych zespołów, artystów, a także zapraszani są powszechnie znani twórcy. Ponadto, odbywają się kiermasze, występy artystyczne, warsztaty czy wydarzenia sportowe. Natomiast wolontariusze chodzą z charakterystycznymi puszkami, do których każdy może wrzucić datek. Co więcej, wraz z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy współpracuje Allegro, gdzie zamieszczane są internetowe licytacje charytatywne. Chętne osoby mogą nabyć przedmioty lub skorzystać z oferowanych usług, a przy okazji przekazać pieniądze na szczytny cel.
Na tym jednak nie kończą się możliwości wpłacania datków. Dokonując różnych płatności przez internet jest także opcja wsparcia działań WOŚP. W ten sposób ludzie mogą, za pomocą kilku kliknięć wesprzeć onkologię i hematologię dziecięcą, wybierając określoną kwotę.
Była 19:01. Anita Werner pilnie zwróciła się do widzów "Faktów" TVN. Te słowa słyszała cała PolskaJurek Owsiak wyszedł na scenę i się zaczęło
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbywa się pod hasłem “Gramy na zdrowie!”. 120 tysięcy wolontariuszy w całej Polsce walczą o to, by nie tylko pobić rekord sprzed roku, ale również zebrać po prostu jak najwięcej funduszy na pomoc dla onkologii i hematologii dziecięcej. Przypomnijmy, że podczas zeszłorocznej 32. edycji udało się zebrać w sumie 281 879 118,07 złotych.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Jasne jest już teraz, że w tym roku WOŚP ponownie rozbije bank. A dlaczego? Wystarczy spojrzeć w serwisie Allegro, jakie są postępy licytacji charytatywnych. Obecnie najwięcej pieniędzy oferuje osoba, która wpłaciła 295 250 złotych po to, by zagrać w golfa z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską w Hiszpanii. Na drugim miejscu znajduje się aukcja Roberta Lewandowskiego, który wystawił dwa bilety na dowolny domowy mecz FC Barcelony w tym sezonie La Liga. Do tego wchodzi możliwość wzięcia udziału w treningu klubu, a tym samym spotkania wielu znanych piłkarzy, w tym Wojciecha Szczęsnego. Bank rozbił również Maciej Musiał, który oferuje wysprzątanie domu, przy akompaniamencie jednego z utworów:
- Explosion;
- ABBA - Lay all your love on me;
- Pitbull - Hotel room service;
- Groove Coverage - Moonlight Shadow;
- Krzysztof Krawczyk - Chciałbym być.
To jednak nie wszystko. W niedzielnym wydaniu Dzień Dobry TVN szefowa stacji Kasia Kieli oficjalnie przekazała na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy milion złotych od koncernu Warner Bros. Discovery.
A to nie koniec dobrego. O godzinie 20:00 cała Polska zwróciła swój wzrok ku Niebu. Wszystkiemu przewodził Jerzy Owsiak, który pojawił się na scenie przy PGE Narodowym.
ZOBACZ: Monika Olejnik wrzuciła filmik z Owsiakiem i się zaczęło. Trudno uwierzyć, co przekazała na WOŚP
Była 20:00, kiedy stała się magia. I te słowa Jerzego Owsiaka
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to już polska tradycja. Co roku w styczniową niedzielę, począwszy od 1993 cały kraj angażuje się w pomoc najmłodszym potrzebującym. Akcja odbywa się także za granicą w wielu państwach na świecie. To pokazuje, że wieść o działaniach WOŚP wykracza poza granicę Polski.
Prawdopodobnie głównym punktem każdego finału jest Światełko do Nieba. To wydarzenie sprawia, że wszyscy kierują swój wzrok ku górze. Jest to swojego rodzaju tradycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To nie tylko okazja do wprowadzenia magicznego nastroju, ale również wysłania symbolicznego sygnału ku górze.
Światełko do Nieba polega na tym, że przez kilka minut, w kierunku Dobrych Aniołów wysyłane są długie smugi świateł, lasera oraz ognia. Poza tym, wszyscy mogą w tym momencie zapalić świeczki, zapalniczki, zapałki, czy nawet wysłać lampion ku górze. W tym roku, dla dobra ekologii oraz zwierząt zrezygnowano z fajerwerków, jednak to nie przeszkodziło, by i tym razem wszyscy się zachwycili.
W tym roku Światełko do Nieba rozpoczęło się punktualnie o 20:00. Tuż przed tym, na scenę w Warszawie wyszedł szef WOŚP, Jerzy Owsiak. W stronę wszystkich zebranych rzucił słowa przywitania.
Dziękuję, że jesteście dzisiaj z nami, że mieliście ochotę i chęć, aby być dziś podczas tego ważnego momentu i w ogóle być tu razem z nami. 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Za chwilę kontynuował, zapowiadając Światełko do Nieba:
Moi drodzy, w ten sposób naprawdę robimy piękne rzeczy, takie dla nas, dla Polski. Za chwilę pokażemy aniołom, że to niezwykle ciepły moment, serdeczny, scalający nas wszystkich, taki moment, w którym tworzymy ten kraj jako najpiękniejszy (…) najbardziej go wtedy kochamy, najbardziej kochamy innych ludzi (…)
I wtedy wybrzmiały rockowe dźwięki “Nocnego Kochanka”. Niebo rozbłysło nie tylko w Warszawie, ale i w wielu innych polskich miastach. W tym momencie wszyscy patrzyli w górę i podziwiali “spektakl”.
Jerzy Owsiak postanowił również wypowiedzieć kilka słów po występie. Mówił przede wszystkim o tym, że jest bardzo wdzięczny za wsparcie i za każdą wpłaconą złotówkę na rzecz onkologii i hematologii dziecięcej. Za chwilę nawiązał pośrednio do wszelkich obelg w jego stronę, a także Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przyznał, że będzie on dalej robił swoje, nie zważając na wszelką mowę nienawiści w jego stronę.
Pięknie i kolorowo było także w innych polskich miastach: