Nowy taryfikator. Za co kierowcom grożą najwyższe kary?
Mamy ósmy dzień kwietnia i większość kierowców zdążyła się już oswoić z faktem, że od stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Choć wiadomo, że kary są znacznie surowsze, to nie każdy zdaje sobie sprawę, za jakie wykroczenia grożą najpoważniejsze mandaty.
Oto krótka lista wykroczeń, za które zapłacisz minimum 2000 zł. Kary potrafią być jednak znacznie wyższe.
Jak słusznie zauważył portal autokult.pl, nowy taryfikator przewiduje znacznie wyższe kary niż poprzedni. Dotychczas mandat 2000 zł brzmiał jak abstrakcja... tymczasem dziś wystarczy wjechać na torowisko przed całkowitym podniesieniem zapór, aby zostać ukaranym mandatem w wysokości 2500 zł. Portal autokult.pl przygotował listę najwyższych mandatów, jakimi możemy zostać ukrani:
Mandat 2000 zł za wchodzenie pieszego na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone, lub rozpoczęto ich opuszczanie.
Mandat 2000 zł za wejście przez kierującego kolumną pieszych lub poganiacza na przejazd kolejowy, kiedy nadawane są sygnały oznaczające zakaz wejścia.
Mandat 2000 zł za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 61–70 km/h.
Mandat 2500 zł za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 71 km/h.
Mandat 2000 zł za objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone.
Mandat 2000 zł za wjazd na przejazd kolejowy za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały.
Mandat 2000 zł za wjazd na przejazd kolejowy, kiedy po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
Mandat 500–2500 zł za korzystanie z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego utworzonej przez kierujących innymi pojazdami.
Mandat do 3000 zł (300 zł za osobę) za przewożenie osób pojazdem nieprzeznaczonym lub nieprzystosowanym do tego.
Mandat do 3000 zł (300 zł za osobę) za przewożenie osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.
Mandat 2000 zł za jazdę autostradą lub drogą ekspresową pod prąd (ale do przodu — przyp. red).
Mandat 2500 zł za kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny (np. rower) na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu w stanie nietrzeźwości, lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu.
Mandat 2500 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka.
Mandat za niewskazanie na żądanie uprawnionego organu, komu pojazd został powierzony do kierowania lub używania w oznaczonym czasie: minimum 4000 zł - w postępowaniu w sprawach o przestępstwo, minimum 2000 zł - w postępowaniu w sprawach o spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Kwoty robią wrażenie, prawda? To jednak nie wszystko - od 17 września wchodzą dodatkowe przepisy, zgodnie z którymi kierujący, który w okresie dwóch lat po raz drugi popełni jedno z wymienionych w przepisach wykroczeń, zostanie ukarany mandatem dwukrotnie wyższym niż standardowa kwota z taryfikatora.
Wykroczenia, które podlegają tym przepisom, to m.in. przekroczenia prędkości, nieprawidłowe zachowania wobec pieszych i na przejazdach kolejowych, a także nieprawidłowe wyprzedzanie.
Artykuły polecane przez redakcję Moto Goniec.pl:
Pożyczał koleżance Passata. Ta po kryjomu sprzedała jego prestiżowy wóz
Renault wznawia produkcję w moskiewskiej fabryce. Klienci oburzeni
Źródło: autokult.pl