Nowe fakty ws. Jacka Jaworka. Prokuratura przedłuża śledztwo

Nowe fakty w sprawie Jacka Jaworka

Choć od dramatycznej zbrodni w Borowcach (woj. śląskie) minęło już ponad 14 miesięcy, główny podejrzany w sprawie do tej pory nie został ujęty. Pośród wielu teorii prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem ukrywania się mężczyzny w kraju lub za granicą jak również możliwości popełnienia przez niego samobójstwa. Główny wątek dochodzenia zakłada, iż Jacek Jaworek żyje.

Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek, Prokuratura Rejonowa w Katowicach zaaprobowała wniosek wydłużający śledztwo w sprawie potrójnego morderstwa w Borowcach do stycznia 2023 r. Dodatkowy czas ma posłużyć śledczym do uzyskania międzynarodowej pomocy w dostępie do materiałów telekomunikacyjnych, mogących wskazać dane logowania telefonu podejrzanego w pierwszych godzinach po ucieczce z miejsca zbrodni.

- Te dane za pośrednictwem prokuratury amerykańskiej, chcemy uzyskać od globalnej firmy internetowej - przekazał Tomasz Ozimek, który dodatkowo poinformował, iż czas ten posłuży również jako sposobność do uzupełniających przesłuchań najbliższej rodziny Jacka Jaworka. Co więcej, ogromny materiał dowodowy zastał dodatkowo uzupełniony przez finalną opinię biegłych medycyny sądowej.

- Biegli wydali już ostateczną opinię dotyczącą przyczyny zgonu oraz prawdopodobnego mechanizmu przebiegu zdarzenia - dodawał rzecznik.

Poszukiwania Jacka Jaworka

- Aktualne pozostają dwie wersje, z których pierwsza zakłada, że Jacek Jaworek żyje i ukrywa się gdzieś w Polsce albo za granicą, a druga – że nie żyje i jego zwłoki są w nieustalonym miejscu. Czynności prowadzone przez policję są wykonywane z uwzględnieniem obu tych wersji - informował Tomasz Ozimek.

Trzy miesiące temu komenda wojewódzka opublikowała portrety progresywne Jacka Jaworka, ukazujące jego wizerunek w kilku różnych wariantach. W trakcie śledztwa zebrano wielotomowy materiał dowodowy, zawierający opinie z zakresu medycyny sądowej, balistyki, informatyki, genetyki i analizy chemicznej.

Najważniejszym jednak jego elementem są zeznania 13-letniego syna zamordowanego małżeństwa, który w trakcie zbrodni ukrył się w szafie. Nie wiadomo, dlaczego morderca nie zabił wszystkich domowników, tak samo jak nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa podejrzany lub jego ciało. 10 lipca 2021 r. morderca wypalił z broni i zabił małżeństwo w wieku 44 lat oraz ich 17-letniego syna. Za Jackiem Jaworkiem wystawiono list gończy, Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu.

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan

• Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu

• Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie