Mateusz Sidorek 20.08.2021 17:15

Pogrzeb arcybiskupa Henryka Hosera. Przy trumnie stali funkcjonariusze straży pożarnej

Jakub Kaminski/East News

Piątkowym popołudniem w Warszawie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe arcybiskupa Henryka Hosera. Mszę żałobną prowadzi metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Ciało duchownego pochowano w krypcie bazyliki katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze. Dla wiernych niecodziennym doświadczeniem mógł być widok strażaków, którzy pojawili się przy trumnie.

Wraz z kardynałem Kazimierzem Nyczem uroczystości pogrzebowe koncelebrują między innymi prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki oraz sekretarz generalny KEP biskup Artur Miziński.

Na mszy, która poprzedza pogrzeb, pojawili się także goście z zagranicy – biskup senior Sarajewa Pero Sudar i franciszkanie z parafii w Medjugorie. Do bazyliki św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze dotarli również przedstawiciele władz państwowych, samorządowych oraz środowiska medycznego. Warto przypomnieć, że zmarły był blisko związany z medykami.

Rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe abp Henryka Hosera

Zgromadzeni wierni, którzy przybyli na pogrzeb, mogli być nieco zdziwieni faktem, że przy trumnie pojawili się pracownicy Państwowej Straży Pożarnej w uniformach. Jest to z pewnością niecodzienny widok podczas mszy żałobnej. Cała uroczystość przebiegła w bardzo podniosłej atmosferze.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda, który przyjaźnił się ze zmarłym, wygłosił homilię. Pallotyn opowiedział o swoich prywatnych stosunkach z abp Hoserem i nazwał go „człowiekiem rozkochanym w Słowie Bożym, które nieustannie zgłębiał, mając świadomość, że kapłan – pasterz i przewodnik – musi świecić światłem, które czerpie z Pisma Świętego, w przeciwnym razie stanie się ślepym przewodnikiem w ciemnej nocy”.

Warto przypomnieć, że zmarły był lekarzem oraz misjonarzem. Abp Henryk Hoser pełnił też funkcję sekretarza Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów Stolicy Apostolskiej oraz przewodniczącego Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski. Należał też do Komisji Duszpasterstwa, Rady ds. Rodziny KEP i Rady Stałej.

Na arcybiskupa mianował go Jan Paweł II 22 stycznia 2005 roku. Natomiast biskupem diecezji warszawsko-praskiej mianował go Benedykt XVI. Duchowny zrezygnował z tego stanowiska pod koniec 2017 roku, gdy osiągnął wiek emerytalny. Kapłan zmarł w piątek 13 sierpnia.

Pogrzeb misjonarza

Podczas uroczystości pogrzebowych abp Henryka Hosera przypomniano o jego działalności. Duchowny w latach 70. wyjechał na misję do afrykańskiej Rwandy, gdzie pełnił funkcję duszpasterza, proboszcza i lekarza. Zajmował się też badaniem AIDS – choroby, która pojawiła się wówczas w Afryce.

W związku z misją na kontynencie pojawiło się wiele niejasności. W 1994 roku w Rwandzie doszło do ludobójstwa, podczas którego zamordowano około miliona ludzi. Działającemu tam Kościołowi zarzuca się aktywne wspieranie ludności Hutu, która była częścią konfliktu i dokonała mordu na mniejszości Tutsi.

Abp Hoser był pytany o to, co działo się w latach 90. w Rwandzie i jakie stanowisko zajął działający tam Kościół. Pytania duchownemu zadał między innymi Wojciech Tochman, który opublikował reportaż „Dzisiaj narysujemy śmierć”. Ostatecznie jednak duszpasterz nie udzielił jednoznacznych odpowiedzi.

W 2018 roku abp Henryk Hoser – już jako emerytowany duchowny – został wysłany przez papieża Franciszka do Medjugorie. W Bośni i Hercegowinie miał zbadać kult maryjny, który powstał po domniemanych objawieniach.