Nieuczciwi znalazcy portfela nie chcieli go oddać. Do akcji wkroczyła policja
Portfel z karta bankomatową 18-latka trafił w niepowołane ręce. 33-latek zamiast oddać przedmiot zdecydował, że zrobi sobie z niego użytek. Kiedy z konta zaczęły znikać pieniądze, sprawa szybko znalazła się na policji. Natomiast policjantom nie zajęło zbyt długo czasu ustalenie nieuczciwego znalazcy. Teraz będzie miał on spore kłopoty.
18-latek poszedł na policję, powodem był jego portfel
Policjanci z Rzeszowa we wtorek (20.02) zobaczyli wchodzącego na komendę zdenerwowanego 18-latka. Młody mężczyzna przyszedł zgłosić, że ktoś płaci jego kartą bankomatową.
Powodem tej sytuacji był fakt, że portfel 18-latka został przywłaszczony. Znalazca nie miał jednak ochoty na to, aby zwrócić właścicielowi jego dokumenty oraz kartę płatniczą. Stwierdził, że zrobi z niej użytek. Nie przewidział konsekwencji swoich czynów.
Tragiczne odkrycie w Wielkopolsce. Nowy właściciel od razu wezwał służbyKtoś przywłaszczył portfel i nie miał zamiaru go oddać
- We wtorek, do rzeszowskiej komendy zgłosił się mężczyzna. Z jego relacji wynikało, że ktoś wszedł w posiadanie jego karty bankomatowej i zapłacił nią za zakupy. Jeszcze w trakcie przyjmowania zawiadomienia o przywłaszczeniu portfela z zawartością m.in. karty płatniczej, pokrzywdzony otrzymał kolejne powiadomienia o próbie wykorzystania zagubionej karty. Na szczęście 18-latek w porę ją zablokował i środki nie zostały potrącone - przekazała Policja Podkarpacka w specjalnym komunikacie.
ZOBACZ: Maciej Orłoś czekał na sam koniec "Teleexpressu". Wygłosił sprostowanie
Później sprawy potoczyły się bardzo szybko. Policjanci rozpoczęli działania i sprawnie ustalili, gdzie użyto przywłaszczonej karty bankowej 18-latka. Tym sposobem dotarli do 33-letniego mężczyzny znajdującego się na dworcu autobusowym. Mieszkaniec powiatu brzeskiego chwilę wcześniej próbował kupić przywłaszczoną kartą bilet. Na jaw wyszło, że nie działał sam.
Para nieuczciwych znalazców usłyszała zarzuty
33-latek trafił do aresztu, gdzie spędził noc. Policjanci nie zaprzestali jednak działań w związku z przywłaszczeniem portfela 18-latka. Ustalili bowiem, iż 33-latek widziany był wcześniej z kobietą. 36-letnia rzeszowianka została zatrzymana w środę (21.02). Oboje usłyszeli już zarzuty.
ZOBACZ: Kary za abonament RTV. Rekordzista musi zapłacić ponad 100 tys. zł
Para nieuczciwych znalazców odpowie za przywłaszczenie cudzej karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego oraz ukrycia dokumentu tożsamości. Co więcej, 33-letni mężczyzna odpowie dodatkowo z tytułu zarzutu “o włamanie do systemu bankowego i dokonanie nieautoryzowanej płatności na kwotę 89 złotych oraz o usiłowanie dokonania 4 kolejnych na ponad 280 złotych”.
Czym się różni kradzież od przywłaszczenia? Kluczowy jest brak czynniku elementu zaboru. Złodziej kradnąc, bezprawnie wchodzi w posiadanie cudzego przedmiotu. W przypadku przywłaszczenia zachodzi jedynie stosunek zachowania posiadanej lub znalezionej rzeczy.
Źródło: policja podkarpacka, goniec.pl
