Niepewny los Beaty Szydło? PiS zabrał w tej sprawie głos
Jak informuje Wirtualna Polska, niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą pozbyć się Beaty Szydło z kierownictwa partii. Sama była premier już na to zareagowała. Odniósł się także rzecznik PiS, który przekonuje, że to nieprawda.
Pół zarządu PiS-u w Brukseli
Jak informuje WP, "są osoby, które chciałby usunąć Beatę Szydło ze ścisłego kierownictwa PiS, ale nawet Jarosław Kaczyński zdaje sobie sprawę, że może to obrócić się nie tylko przeciwko niemu, ale i całej formacji". Pretekstem do poruszenia takiego tematu były kłótnie wewnątrz PiS w Małopolsce.
Z drugiej strony także WP informuje, że w Prawie i Sprawiedliwość trwają prace nad nowym statutem partii. W jego ramach mają powstać naczelne władze PiS, które miałyby kontrolę nad zarządem partii. Skąd takie kombinacje? Podobno Jarosławowi Kaczyńskiemu nie podoba się, że aż trzech z sześciu wiceprezesów PiS przebywa w Brukseli. Chodzi o europosłów Beatę Szydło, Joachima Brudzińskiego i Mariusza Kamińskiego.
Pogrzeb znanego aktora przyciągnął tłumy. Niebywałe, jak ubrał się Jacek KawalecBeata Szydło stanowczo reaguje na pogłoski
W końcu do tych informacji odniosła się sama Szydło na portalu X. Co ciekawe, nie zaprzeczyła ona doniesieniom dziennikarzy, lecz zaatakowała tych, którzy mogą próbować się jej pozbyć.
"Jeśli tak bardzo nie chcecie mnie w kierownictwie PiS, to powiedzcie to publicznie, a nie biegajcie anonimowo szeptać dziennikarzom. Odwagi, Panowie!" - napisała Szydło.
PiS obejmuje stanowisko ws. Beaty Szydło
"W związku z pojawiającymi się medialnymi rewelacjami, w imieniu kierownictwa PiS pragnę zwrócić uwagę, że nikt nigdy nie stawiał sprawy usunięcia z funkcji wiceprezesów partii p. premier Beaty Szydło i p. ministra Antoniego Macierewicza. Wszelkie medialne publikacje w tej sprawie są nieprawdziwe i mają na celu kolejny raz uderzyć w PiS oraz integralność naszego środowiska politycznego. Siłą naszej partii jest zjednoczenie i współpraca, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie wygrać bitwę o Polskę i uchronić naszą Ojczyznę przed gospodarczo-polityczną degradacją" - napisał Bochenek.
Kongres Prawa i Sprawiedliwości zaplanowany jest na jesień. To wtedy może dojść do zmiany statutu partii.