Nie żyje znany prezenter telewizyjny. Podejrzany to jego były partner

Nie żyje znany prezenter telewizyjny

26-letni Jesse Baird był australijskim prezenterem telewizyjnym, znanym głównie z programu "Studio 10". Od dłuższego czasu media rozpisywały się o jego zaginięciu. Australijski celebryta i jego partner Luke Davies mieli nagle zniknąć. 26-latek nie pojawił się pewnego dnia w pracy, a po zgłoszeniu sprawy na policję, mundurowi niebawem odkryli w śmietniku zakrwawione rzeczy należące do Jessego i Luke'a. Znaleziono m.in. ubrania, telefon komórkowy i karty kredytowe.

Policja zatrzymała podejrzanego. To były partner

Policja wkrótce potem odnalazła ślady krwi w domu 26-letniego prezentera w Paddington na przedmieściach Sydney. Wszystkie tropy wskazywały na to, że to właśnie tam doszło do morderstwa. Policja bardzo szybko zatrzymała także podejrzanego w całej sprawie, którym okazał się być były partner Jessego Bairda - 28-letni Beaumont Lamarre-Condon.

ZOBACZ: Niemcy. Fortuna w porzuconej torbie. Jeden szczegół przykuwa uwagę

Mężczyzna pracował w policji, ale od dawna miał nie pojawiać się na komisariacie. Na miejscu zbrodni znaleziono pocisk pasujący do jego służbowej broni.

Trwa śledztwo w sprawie

28-letni Beaumont Lamarre-Condon został zatrzymany. Sądowa rozprawa odbędzie się 23 kwietnia 2024 roku. Służby wciąż pracują nad śledztwem. Do tej pory nie odnaleziono ciała ofiar, jednak mundurowi odkryli furgonetkę, która miała pomóc w "przewiezieniu zwłok oraz ich utylizacji". 

ZOBACZ: Nie żyje gwiazda filmu o Jamesie Bondzie. Miała 80 lat

Jestem zszokowana. Pracowałam z Jessem przez kilka lat i siedzieliśmy naprzeciwko siebie w biurze. Był wspaniałym przyjacielem z pracy, zawsze profesjonalnym i chętnym do nauki - powiedziała w wywiadzie dla "The Mirror" koleżanka z pracy Bairda, Stacey Thompson.

 

Źródło: BBC