Nie żyje uwielbiana nauczycielka. Kobieta zmarła podczas pielgrzymki
Zespół Szkół im. Walerego Goetla w Suchej Beskidzkiej przekazał smutne informacje o śmierci uwielbianej i zasłużonej nauczycielki Wiolety Sulki. Kobieta zmarła w Grecji, podczas pielgrzymki. - Była cenioną członkinią naszego zespołu i będzie nam jej bardzo brakować - czytamy w komunikacie szkoły. Rodzina i bliscy zmarłej proszą o pomoc. Potrzebne jest wsparcie finansowe.
Sucha Beskidzka w żałobie. Zmarła uwielbiana nauczycielka
Wioleta Sulka na co dzień pracowała w Zespole Szkół im. Walerego Goetla w Suchej Beskidzkiej. Była katechetką w Grupach Apostolskich RAM Archidiecezji Krakowskiej. Podczas pielgrzymki do Grecji kobieta doznała udaru. Po kilku dniach walki o życie w szpitalu zmarła. W mediach społecznościowych szkoły przekazano smutne informacje i poruszające słowa kolegów i współpracowników.
Chaos tuż przed igrzyskami, to był zmasowany atak. Organizatorzy mają potężny problemDzielimy się ogromnym smutkiem całej naszej szkolnej społeczności. Dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci naszej Koleżanki, Nauczycielki o wielkim sercu – Wioli Sulki – czytamy na stronie Zespołu Szkół im. Walerego Goetla w Suchej Beskidzkiej.
Zmarła ceniona nauczycielka. Sucha Beskidzka pogrążona w żałobie
Szkoła pożegnała zmarła Wioletę Sulkę w przejmujących słowach za pośrednictwem swojej strony internetowej. Jak podkreślono, uwielbiana nauczycielka była "pełna życzliwości i uśmiechu".
Ciągle z poczuciem humoru. Wymagająca od siebie i innych, zawsze, zawsze pomocna - czytamy.
ZOBACZ: Polskie miasto sparaliżowane, wystarczył moment. Ulice zamieniły się w rwące potoki
Kiedy w czerwcu tego roku pozdrawiała z Włoch z sanktuarium Madonna della Corona, zawieszonego na skale miedzy Ziemią a Niebem z pewnością była przepełniona wiarą w piękno świata i ludzi, tak jak zawsze… Bo Wiola całą sobą w pracy i prywatnie, prezentowała Miłość do Boga, do ludzi i świata - napisano na stronie internetowej szkoły.
Rodzina prosi o pomoc
Bliscy zmarłej Wiolety Sulki potrzebują wsparcia. W sieci zorganizowano zbiórkę pieniędzy dla rodziny zmarłej. Jak przekazał prezes koła PCK w Lachowicach Grzegorz Krawczyk, dotychczas udało się zebrać 12 tys. 800 zł. Potrzebna jest znacznie wyższa kwota. Zbiórkę w swoich mediach społecznościowych udostępniła również szkoła.
Trudno pisać o Wioli w czasie przeszłym… Ale na pewno pozostanie w naszej pamięci jako Wyjątkowa Osoba, Nauczycielka, Przyjaciółka, Koleżanka… - czytamy w komunikacie Zespołu Szkół im. Walerego Goetla.