Nie żyją ojciec i syn. Tragedia w polskim mieście
Do tragedii doszło w sobotę 21 stycznia w jednym z mieszkań w bloku wielorodzinnym przy ulicy Kozienickiej w Pionkach (woj. mazowieckie). Nie żyje 78-letni mężczyzna, a także jego 47-letni syn. Szczegóły zdarzenia są wstrząsające.
Tragedia w Pionkach. Nie żyje ojciec i syn
W sobotę 21 stycznia chwilę przed północą służby otrzymały zgłoszenie o płonącym mieszkaniu na jednym z osiedli w Pionkach na Mazowszu. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze Straży Pożarnej, policjanci, a także zespół pogotowia ratunkowego.
Ustalono, że w płonącym mieszkaniu znajdował się 78-letni mężczyzna. Seniora z pożaru próbował uratować 47-letni syn. Niestety doszło do tragedii.
Pilne oświadczenie Andrzeja Dudy. Powiedział, co z Wąsikiem i KamińskimTragiczny pożar w Pionkach. Nie żyje 2 mężczyzn
47-latek nie był w stanie wyciągnąć ojca z płonącego mieszkania. Wskutek pożaru, jego 78-letni ojciec zginął na miejscu. Syn trafił do szpitala z bardzo rozległymi poparzeniami. Niestety, jego życia również nie udało się uratować. Lekarze stwierdzili zgon mężczyzny.
ZOBACZ: Ojciec znalazł ciało syna pod łóżkiem. Tragedia w polskim mieście
Jak informował Krzysztof Suchorowski z radomskiej straży pożarnej, 47-letni mężczyzna, który próbował uratować swojego ojca, doznał poparzeń ciała w aż 90 procentach i został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Służby wyjaśniają szczegóły tragedii
Policja pod nadzorem prokuratury w najbliższym czasie ustalać będzie szczegóły tragedii. Śledczy zbadają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że do pożaru mogło dojść po tym, jak starszy mężczyzna zasnął z papierosem w dłoni.
W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy przekazali, że w związku z pożarem, nie musieli ewakuować innych mieszkańców bloku.