Nie zrobisz praktycznie nic i dostaniesz wyższą emeryturę. Mało kto o tym pamięta
Pieniądze na emeryturze będą większe, jeśli wniosek złożysz w odpowiednim momencie. ZUS nie ukrywa, że trwa on właśnie teraz. Lipiec to najlepszy czas, gdyż gwarantuje świadczenie emerytalne wyższe nawet o kilkaset złotych. Wszystko przez przepisy, o których nie każdy wie.
Kiedy przejść na emeryturę? Jest moment, gdy zyskasz nawet kilkaset złotych miesięcznie
Emerytura w Polsce nie należy do świadczeń pozwalających seniorom na życie bez trosk i zmartwień. Dowodem na to są kolejne wyznania na temat trudności, chociażby w wykupieniu w aptece niezbędnych leków.
ZUS wyjaśnia jednak, że nie robiąc praktycznie nic, można podnieść emeryturę nawet o kilkaset złotych. Jak dostać dodatkowe pieniądze od państwa? To banalnie proste i wydaje się wręcz oszustwem. Okazuje się bowiem, że wystarczy wiedzieć, kiedy dostarczyć dokument informujący o chęci przejścia na emeryturę.
Dramatyczne sceny na koncercie Janna. Nagle musiał przerwać występChcesz przejść na emeryturę? Zrób to teraz, wiele zyskasz
ZUS nie ukrywa, że lipiec to najlepszy czas na odejście na emeryturę. Osoby, które nie poczekały do początku siódmego miesiąca w roku i zrezygnowały z aktywności zawodowej w czerwcu, wiele straciły.
Wszystko za sprawą przeliczania kapitału zebranego na koncie emerytalnym. ZUS właśnie w lipcu dokonuje obliczeń pomnażających pieniądze odłożone przez lata pracy. Wynika to z przepisów. Przyszli emeryci w lipcu pomnażają pieniądze dzięki braniu pod uwagę waloryzacji rocznej oraz kwartalnej. O jakich kwotach mówimy?
Oto o jakich pieniądzach miesięcznie mowa.
Każdy, kto robi obecnie zakupy wie, że nawet kilkaset złotych miesięcznie więcej to dla domowych budżetów zbawienie. Portal Interia Kobieta dokonał obliczeń i wykazał, ile zyskać można przy złożeniu do ZUS dokumentów właśnie w lipcu.
Przy założeniu, że na koncie emerytalnym zgromadziliśmy 500 tys. złotych i po świadczenie emerytalne sięgamy w czerwcu, to ZUS będzie wypłacał nam 1950 zł emerytury. Gdyby jednak poczekać do lipca i dopiero wtedy złożyć odpowiednie dokumenty, wtedy miesięczne przelewy od ZUS wynosiłyby aż 2250 zł, czyli o 300 złotych więcej. W skali roku daje to 3600 zł. Skąd wynika aż taka różnica? Wszystko ze względu na zwaloryzowanie kapitału o 14,4 proc., co sprawiłoby, iż kapitał magicznie rozmnożyłby się do 527 tys. zł.
Źródło: interia.pl, se.pl
