Najpierw zaginął syn, później matka. Pilne poszukiwania, wszystkie służby i mieszkańcy w akcji
Lubelskie. Policja wciąż poszukuje 26-letniego Marcina Ambrożego, który na początku czerwca wyszedł na spacer z psem i ślad po nim zaginął. Policja dowiedziała się jednak o tym dopiero 10 dni później. Następnego dnia zniknęła również matka mężczyzny – 48-letnia Elżbieta Ambroży. Policja w Krasnymstawie poszukuje zaginionych.
Zaginął 26-letni Marcin Ambroży
Marcina Ambrożego ostatni raz widziano 3 czerwca. Około godziny 13:00 wyszedł na spacer z psem, ale nie wrócił do domu. Nie nawiązał żadnego kontaktu z bliskimi.
Jak wiadomo, mężczyzna jest mieszkańcem Kraśniczyna. W dniu zaginięcia ubrany był w koszulę z krótkim rękawem i krótkie spodnie. Mógł mieć ze sobą plecak w barwach moro/khaki. Marcin Ambroży mierzy 187 cm, jest średniej budowy ciała, ma krótkie blond włosy i brązowe oczy. Nosił kilkudniowy zarost.
„Super Tydzień Chełmski” podaje, że 26-letni mężczyzna to miłośnik surwiwalu. W przeszłości zdarzało się, że znikał z domu na kilka dni, ale zawsze wracał.
Prezenter TVP stracił pracę. Program, który prowadził, znika z antenyMatka mężczyzny również zaginęła
Jak się okazuje, zaginęła także matka 26-latka. Elżbieta Ambroży również wyszła z domu i do tej pory tam nie wróciła, nie daje żadnych oznak życia. Policja o zaginięciu Marcina Ambrożego dowiedziała się 12 czerwca, dzień później rodzina zgłosiła zniknięcie Elżbiety Ambroży.
Policja w Krasnymstawie informuje, że Elżbieta Ambroży ma 170 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, krótkie, ciemne blond włosy. Ubrana była najprawdopodobniej w niebieską bluzę, szaro-niebieskie spodnie oraz gumowe buty.
Policja szuka zaginionych. Używa do tego specjalistycznego sprzętu
Służby intensywnie poszukują zaginionej matki i syna, używając do tego między innymi dronów czy specjalistycznego sprzętu z kamerami termowizyjnymi. Funkcjonariusze przeczesują okoliczne tereny, łąki czy zbiorniki wodne. Korzystają również z quadów i psów tropiących. W poszukiwaniach pomagają również mieszkańcy.
- Policjanci wspólnie ze strażakami przy użyciu sprzętu pływającego przeczesywali okoliczne zbiorniki wodne, sprawdzali łąki, lasy oraz pustostany. Do działań wykorzystywany jest sprzęt specjalistyczny w postaci bezzałogowych statków powietrznych, quadów oraz psów tropiących. W poszukiwaniach biorą udział funkcjonariusze Straży Granicznej, członkowie specjalnej grupy poszukiwawczej Red Line, a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno – Nurkowego Straży Pożarnej wraz z okolicznymi mieszkańcami – informuje podkomisarz Jolanta Babicz z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Źródło: KPP Krasnystaw/Super Tydzień Chełmski
