Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wypadek w gospodarstwie rolnym. Maszyna wciągnęła 51-latka
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 07.07.2023 16:41

Wypadek w gospodarstwie rolnym. Maszyna wciągnęła 51-latka

ciągnik
KPP Parczew

Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Bednarzówka (woj. lubelskie). Prasa rolnicza do belowania słomy wciągnęła 51-letniego właściciela gospodarstwa rolnego. Mężczyzny nie udało się uratować. W wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu.

Makabryczne sceny podczas prac rolnych

W lipcu i sierpniu trwają żniwa. Rolnicy mają więc pełne ręce roboty i uwijają się w pocie czoła podczas prac polowych. Do nieszczęśliwego wypadku doszło właśnie podczas takich czynności w miejscowości Bednarzówka. Właściciel gospodarstwa zmarł na skutek poniesionych obrażeń.

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 51 -letni właściciel gospodarstwa, wykonywał prace polowe na swojej łące polegające na belowaniu siana - informuje policja w Parczewie.

13-latka zaczęła rodzić podczas wakacji u babci. Ojcem dziecka był 71-latek. Sprawę umorzono

Mężczyzny nie udało się uratować

- W pewnym momencie z nieznanych przyczyn został wciągnięty do pracującej maszyny. 51-latek na skutek poniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu - przekazała sierżant sztabowa Ewelina Semeniuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

Nie wiadomo, w jakich okolicznościach oraz z jakich powodów doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna nie miał najmniejszych szans w starciu z mechanizmem maszyny. 

Policja apeluje

Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Policja apeluje o szczególną ostrożność i rozsądek podczas korzystania z maszyn rolniczych w obecnym okresie prac polowych. 

- W związku z rozpoczętym sezonem prac polowych, apelujemy o ostrożność i rozsądek podczas przygotowywania i korzystania z maszyn rolniczych. Większość zagrożeń i nieszczęśliwych wypadków można uniknąć, stosując podstawowe zasady bezpieczeństwa i higieny pracy w gospodarstwach rolnych - przekazuje sierżant Semeniuk z parczewskiej policji.

 

Źródło: KPP Parczew