Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Łukaszenka ma roszczenia w stosunku do Unii Europejskiej
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 23.11.2021 09:13

Łukaszenka ma roszczenia w stosunku do Unii Europejskiej

Aleksandr Łukaszenka czeka na odpowiedź ws. 2000 tys. uchodźców. Chce, by UE ich przyjęła
Wikimedia.org/ The Presidential Press and Information Office; Creative Commons Attribution 4.0 International license

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa, a Aleksandr Łukaszenka kontynuuje realizację swojej polityki międzynarodowej. Prezydent Białorusi zwrócił się do całej Unii Europejskiej. Nie ukrywa, że nadal czeka na istotną odpowiedź w kwestii migrantów.

- Czekam na odpowiedź Unii Europejskiej na pytanie o dwa tysiące uchodźców - powiedział Aleksandr Łukaszenka cytowany przez agencję dpa.

Prezydent Białorusi, którego nie tylko Polska, ale cała wspólnota UE oskarża o prowadzenie wojny hybrydowej, ma być pełen nadziei na to, że Europa zwyczajnie się ugnie i przystanie na jego warunki.

Aleksandr Łukaszenka chce by UE "zabrała ludzi"

Najnowsza deklaracja Aleksandra Łukaszenki to spora zmiana. Jego apel do Unii Europejskiej, a w szczególności Niemiec, jest jednoznaczny.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent Białorusi chce, by UE postąpiła według jego planu. Zwrócił się do wspólnoty, przede wszystkim do zachodnich sąsiadów Polski o to, by "odebrali od nas tych ludzi".

Wcześniej ze strony prezydenta Łukaszenki padła inna deklaracja

O tym, że strategia Aleksandra Łukaszenki ulega zmianie, mówili niedawno politycy z Litwy, którzy również zmagają się z migrantami przetrzymywanymi na ich granicy przez funkcjonariuszy białoruskiego reżimu.

- Migranci są spychani na Litwę bardzo małymi grupami. Po trzy, cztery, pięć osób, co nieco utrudnia ich wykrycie i zatrzymanie - mówił Rustamas Liubajevas, szef litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej.

Co ważne, zanim Aleksandr Łukaszenka ogłosił, iż czeka na decyzję UE w sprawie 2000 uchodźców, którzy mieliby trafić głównie do Niemiec, prezydent Białorusi deklarował, że jest gotowy odsyłać uchodźców do ich ojczyzn.

- Jesteśmy gotowi wsadzić wszystkich do samolotów, które zabiorą ich z powrotem do domu. Ale ci ludzie, muszę powiedzieć, są bardzo uparci: nikt nie chce wracać - stwierdził Aleksandr Łukaszenka.

Szef MSWiA komentuje działania Łukaszenki

Gorzkich i mocnych słów na temat działań białoruskiego reżimu padło bardzo dużo. Zarówno ze strony polskiej, jak i europejskiej. Przypomnijmy, że w kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy zaangażował się również Kreml, który mocno skrytykował słowa premiera Mateusza Morawieckiego (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Oczekiwania prezydenta Białorusi względem ugięcia się UE w sprawie uchodźców skomentował szef spraw wewnętrznych i administracji. Mariusz Kamiński jest pewien, że obecne działania służb przyniosą efekty.

- Jestem przekonany, że konsekwentna polityka naszego państwa sprawi, że Łukaszenka krok po kroku będzie się wycofywał. Jestem przekonany, że Ci migranci wrócą do swoich domów - powiedział w "Gościu Wydarzeń" szef MSWiA.

- Mamy prawdopodobnie kolejną odsłonę tego kryzysu. Mam nadzieję, że mniej gwałtowną - dodał jednak Mariusz Kamiński w odniesieniu do pytania o ewentualnym zażegnaniu kryzysu migracyjnego po odparciu próby siłowego przekroczenia granicy na przejściu w Kuźnica-Bruzgi.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: radiozet.pl, twitter.com