Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Lawina komentarzy po kontrowersyjnych słowach Mariusza Kamińskiego. "Niedobrze mi się robi"
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 08.01.2024 15:10

Lawina komentarzy po kontrowersyjnych słowach Mariusza Kamińskiego. "Niedobrze mi się robi"

kamiński poseł sejm
Wojciech Olkusnik/East News

Skazany prawomocnym wyrokiem na 2 lata więzienia Mariusz Kamiński postanowił się podzielić swoim przemyśleniami co do swojej prawdopodobnej „odsiadki”. Powiedział, że „będzie pierwszym więźniem politycznym w Polsce”. Te słowa wywołały burze w internecie. Były szef CBA przekazał także, jakie są jego plany na najbliższe posiedzenie Sejmu.

Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Zostali skazani na dwa lata więzienia

Przypomnijmy, że sprawa sądowa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika sięga aż do 2015 r., kiedy to Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście skazał ich za m.in. przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne w CBA w czasie „afery gruntowej” z 2007 r. Prezydent Andrzej Duda zadecydował o ich ułaskawieniu. Stało się to przed uprawomocnieniem wyroku. Dzięki temu zabiegowi oboje mogli powrócić do nadzoru nad służbami.

20 grudnia 2023 roku były szef CBA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie. Czeka ich dwa lata więzienia za działania operacyjne w czasie tzw. afery gruntowej. Chodzi o m.in. fałszowanie dokumentów, mających oczernić innego polityka i podżeganie do korupcji. Następnego dnia Marszałek Hołownia podpisał postanowienia o wygaszeniu ich mandatów poselskich. Od tej decyzji politycy złożyli odwołanie, a dokumenty sprawy (decyzja i odwołanie) zostały złożone do Sądu Najwyższego.

Odwołania skazanych polityków wpłynęły do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Wyznaczony do niej sędzia Izby Pracy Romuald Dalewski zadecydował o przekazaniu kwestii Wąsika do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. W ciągu zaledwie kilka godzin opublikowany został komunikat, wedle którego uchylone zostało postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika. Również tego samego dnia zadecydowano o podobnym zabiegu względem Kamińskiego – jego sprawa trafiła do Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Wydano taką samą decyzję – uchylono wygaszenie mandatu Kamińskiego.

Ogromna wpadka w "19:30". Zbigniew Łuczyński wszystko pomieszał

Mariusz Kamiński: „będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju”

Były szef CBA i polityk PiS wziął udział w rozmowie na antenie radia RMF FM, gdzie podzielił się przemyśleniami co do zasądzonej wobec niego kary i jego dalszych, politycznych planów. W jego mniemaniu, kiedy miałby odbywać zasądzoną prawomocnym wyrokiem karę, będzie on „więźniem politycznym”.

– W czasach komunistycznych byłem już represjonowany. Teraz chcą mnie wsadzić do więzienia za walkę z korupcją. Nie jestem przestępcą, prawdopodobnie niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w kraju - stwierdził Mariusz Kamiński.

Zapewniał jednocześnie, że „wszystkie zarzuty dotyczące nielegalnych działań CBA nie istnieją, a powtarzanie ich jest bzdurą”, oraz że działania Szymona Hołowni są „kompletnym nonsensem”.

– Jestem dalej posłem, to jest mój obowiązek. Ja się nie chowam. Przyjmuję do wiadomości, że bezprawie, które obowiązuje w tym kraju, doprowadzi do tego, że będę w więzieniu. Jestem na to przygotowany - powiedział Kamiński.

Kamiński zapewnił również, iż według niego jego mandat poselski nie wygasł, w związku z czym weźmie udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Internauci oburzeni wystąpieniem Kamińskiego w RMF FM

Informacja o planowanym pojawieniu się na antenie radia RMF FM Mateusza Kamińskiego spotkała się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami. „Przestępca w radiu. Szkoda radia” - odpowiedział na ogłoszenie na platformie X Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej. „Promujecie przestępców?” - zapytał inny użytkownik. 

Sama rozmowa również nie została oceniona najlepiej przez komentatorów. „Z tej rozmowy nic nie wynika. Jeden mówi jedno, drugi - drugie. Słuchacz zupełnie nic nowego się nie dowiaduje” - napisał Patryk Słowik, dziennikarz WP.

Kontrowersyjne tezy Kamińskiego nie przeszły bez echa. Wielu internautów nie zgodziło się ze stwierdzeniem, że gdyby ten trafił do więzienia, byłby więźniem politycznym.

„Zagolopował się chłopak” - skwitował Bogusław Wołoszański, poseł KO.

"Niedobrze mi się robi, jak słyszę Kamińskiego mówiącego o sobie per 'więzień polityczny', zrównując się w tym statusie chociażby z Andrzejem Poczobutem" - stwierdził Maciej Bąk, reporter radia ZET.

Artur Dziambor z Trzeciej Drogi skomentował słowa, według których Kamińskiemu „tylko przemoc uniemożliwiłaby udział w głosowaniach”.

„PiS chce szarpaniny ze Strażą Marszałkowską, aby ta wzmocniła donosy PiSowców, idące w świat. Wszystko będzie nagrywane i wykorzystywane w tym celu” - stwierdził Dziambor.

Źródło: WP.pl.