Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kuriozalne słowa Łukaszenki. Zarzucił Polsce, że chce zająć część Ukrainy
Maria Glinka
Maria Glinka 23.05.2022 16:57

Kuriozalne słowa Łukaszenki. Zarzucił Polsce, że chce zająć część Ukrainy

SERGEI GAPON/AFP/East News
SERGEI GAPON/AFP/East News

Aleksandr Łukaszenka podzielił się swoimi "obawami" z Władimirem Putinem podczas poniedziałkowego spotkania. Jego zdaniem Zachód, w tym Polska, zamierza "rozczłonkować Ukrainę". Stwierdził, że podobne plany przygotowano względem Białorusi.

Polska znalazła się na celowniku rosyjskiej propagandy już na początku inwazji na Ukrainę. W ostatnich tygodniach narrację Kremla zaczął powielać także Mińsk, a Aleksandr Łukaszenka próbował nawet przekonywać Białorusinów, że Polacy zazdroszczą im "dobrobytu".

Łukaszenka o absurdalnych planach Polaków. "Są gotowi wejść i zająć Zachodnią Ukrainę"

W poniedziałek 23 maja przywódca Białorusi spotkał się z prezydentem Rosji w Soczi. Jak donosi agencja TASS, w trakcie spotkania "wyraził zaniepokojenie faktem, że Zachód podejmuje kroki zmierzające do rozczłonkowania Ukrainy".

W trakcie wystąpienia uderzył bezpośrednio w Polskę. -  Niepokoi nas to, że oni, Polacy, NATO, są gotowi wejść i zająć Zachodnią Ukrainę, tak jak to zrobili przed 1939 rokiem - przyznał Aleksandr Łukaszenka.

Dodał, że zachowanie Polski budzi niepokój "nie tylko z punktu widzenia dzisiejszego bezpieczeństwa". - Jest to również ich strategia dotycząca zachodniej Białorusi. Mamy więc uszy otwarte - przekonywał.

W trakcie propagandowego przemówienia wspomniał o rzekomych prośbach ze strony Kijowa. - Jak już mówiłem wcześniej, Ukraińcy jeszcze będą nas prosić, abyśmy nie pozwolili na oderwanie od Ukrainy jej zachodniej części, i innych części - wskazał.

Propagandyści uderzają w Polskę

W kontekście najnowszych stwierdzeń Aleksandra Łukaszenki należy pamiętać, że Rosja, najbliższy sojusznik Białoruś, okupuje należący do Ukrainy Krym już od 8 lat. W lutym 2022 r. Władimir Putin uznał niepodległość separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy (Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej), po czym rozpoczął inwazję na ten kraj.

Wbrew tym wszystkim faktom zarówno Moskwa, jak i Mińsk wskazują, że to Zachód ma tajne plany względem Europy Wschodniej. Od wielu miesięcy Kreml forsuje narracje dotyczącą rzekomej chęci przejęcia przez Polskę zachodnich terenów Ukrainy.

W miniony piątek głos w tej sprawie zabrał rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Jego zdaniem Polska już od dawna nie jest "przyjazna, a w ostatnich miesiącach stała się wrogiem". - Faktem jest, że może stanowić zagrożenie dla integralności terytorialnej Ukrainy - przyznał.

Propagandowe stwierdzenia naprostował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. - Współpraca Polski i Ukrainy musi być dla Rosji dużym zagrożeniem, skoro propaganda Kremla produkuje tak absurdalne bzdury - czytamy we wpisie, który opublikował na Twitterze.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: wp.pl, goniec.pl