Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Kuriozalne sceny na wiecu Brauna. Zdjęli ukraińską flagę z urzędu. Głośno o tym w całej Polsce
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 01.05.2025 13:28

Kuriozalne sceny na wiecu Brauna. Zdjęli ukraińską flagę z urzędu. Głośno o tym w całej Polsce

Grzegorz Braun
Grzegorz Braun. Fot. KAPiF; screen X/Wojciech Sosnowski

Jesteśmy na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej. Poszczególni kandydaci kontynuują spotkania z wyborcami. Grzegorz Braun gościł ostatnio w Białej Podlaskiej i nie zabrakło kontrowersji. Polityk dopuścił się podobnego czynu, co przed niespełna rokiem. Interweniowała policja, a udział w przepychankach z mundurowymi miał brać sam Braun.

Gorąca kampania Grzegorza Brauna. Już raz się tego dopuścił

Kampania prezydencka trwa w pełni. Do wyborów pozostało już tylko 17 dni, a więc jest to ostatni moment na zachęcenie jak największej liczby osób do oddania na siebie głosu. Różni kandydaci mają różne metody oddziaływania na emocje tłumu. A już z pewnością specyficzne metody ma Grzegorz Braun, europoseł i prezes Konfederacji Korony Polskiej.

Teraz zatrzymał się w Białej Podlaskiej, gdzie spotkał się w wyborcami. Goście zebrali się przed gmachem urzędu miasta. Tam doszło do zaskakujących scen, a wrzawom nie było końca. Choć okoliczności były kontrowersyjne.

Po sieci krążą nagrania, jak jedna z osób zdejmuje z balkonu urzędu miasta ukraińską flagę. We wszystkim uczestniczy Grzegorz Braun, który odebrał w pewnym momencie symbol Ukrainy i zdjął go z masztu. Nie jest to pierwszy raz, ponieważ w czerwcu 2024 roku polityk zdjął flagę znajdującą się na krakowskim Kopcu Kościuszku.

Żona Tomasza Jakubiaka zrobiła to tuż po jego śmierci. Wymowny krok, w sieci potężne poruszenie Przejmujące, co brat mówił o zmarłym Sławomirze Wałęsie. Wyjawił, jaka relacja łączyła go z ojcem

Nagrania obiegły całą sieć. Grzegorz Braun znów podburzył polskie społeczeństwo

Wczoraj, na spotkaniu w Białej Podlaskiej Grzegorz Braun zdecydował się postąpić w identyczny sposób. Widząc wśród wiszących na balkonie urzędu miasta flag tę ukraińską, podjął “operację” zdjęcia jej. Symbol Ukrainy wisi tam od lutego 2022 roku, a więc momentu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. To oczywiście znak solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami.

Nagrania z tego incydentu obiegły całą sieć. Wynika z nich, że jedne z uczestników wiecu wyborczego Grzegorza Brauna pożalił się kandydatowi na prezydenta, że powiewa ukraińska flaga. Prezes Konfederacji Korony Polskiej zachęcił więc do “zorganizowania jakichś pomocy naukowych, jakiegoś sprzęt”. Wyraził przy tym chęć pomocy.

Całemu procederowi towarzyszyły okrzyki “zdjąć tę flagę” oraz “tu jest Polska”. W końcu, przy pomocy jednego z uczestników zebrania, Grzegorz Braun zdjął flagę Ukrainy.

Biorę wszystkich państwa na świadków, że pan Kacper jako mój asystent przybrany do czynności polskiego posła do Parlamentu Europejskiego na moją prośbę i moje wyraźne polecenie uczynił to, co uczynił. A zatem to moja odpowiedzialność - zwrócił się do uczestników wiecu Braun. Zapowiedział jednocześnie, że ukraińska flaga zostanie przekazana do najbliższego konsulatu tego państwa.

Zgodnie z relacją Interii, policja próbowała uniemożliwić uczestnikom spotkania rozłożenie drabiny. Miało nawet dojść do przepychanek z mundurowymi, “w której udział brał sam Braun”.

ZOBACZ: Teraz syn, wcześniej to. Lech Wałęsa przeżył pasmo tragedii. Los nie oszczędza byłego prezydenta

Policja podjęła działania wobec Grzegorza Brauna

Policja zdążyła już zareagować na czyn, który dokonał się z inicjatywy Grzegorza Brauna. Oficjalny profil Polskiej Policji w mediach społecznościowych zamieścił komunikat. Czytamy w nim, że “policjanci podjęli działania także wobec kandydata na prezydenta”.

Podczas wczorajszego zgromadzenia w Białej Podlaskiej z udziałem kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna doszło do sytuacji, w której Policja zmuszona była do podjęcia działań. Będziemy reagować w przypadku każdego naruszenia przepisów i przez każdą osobę! Policjanci podjęli działania także wobec kandydata na prezydenta. Immunitet poselski jest bowiem zobowiązaniem, a nie mandatem bezkarności - czytamy.

Z kolei senator PiS Grzegorz Bierecki nazwał to zdarzenie “straszną prowokacją”. Stwierdził w rozmowie z portalem podlaski.info, że “to niszczenie przyjaźni między Polakami i Ukraińcami dla potrzeb kampanii wyborczej”.

Szacunek należy się każdej fladze narodowej. Flaga bohatersko walczącej Ukrainy zasługuje na szczególny szacunek - powiedział senator PiS.

Również naczelnik gabinetu prezydenta Białej Podlaskiej i radny sejmiku lubelskiego Wojciech Sosnowski stwierdził, że decyzja Grzegorza Brauna i jego wyznawców o zdjęciu flagi Ukrainy z budynku urzędu miasta była skandaliczna. Jasno przyznał w mediach społecznościowych, że jest to “jawne podżeganie do nienawiści” i że tacy ludzie, jak Grzegorz Braun “nigdy nie powinni dojść do władzy”.

Serwis Onet donosi, że "po kilkudziesięciu godzinach powróciła ona (flaga - red.) na wcześniej zajmowane miejsce”.