Przełomowe wieści właśnie obiegły świat. Putin wpadnie w szał, USA i Ukraina podpisały ważną umowę

Stany Zjednoczone i Ukraina doszły do porozumienia

Od kilku miesięcy Stany Zjednoczone i Ukrainy próbowały dojść do porozumienia, które zapewniałoby państwu zarządzanemu przez Wołodymyra Zełenskiego bezpieczeństwo. Z kolei Donald Trump domaga się zwrotu kosztów, które jego kraj poniósł na poczet wielomiliardowej pomocy wojskowej dla atakowanego przez Rosję państwa. Długo trwało, zanim głowy obu krajów się dogadały.

Pod koniec lutego tego roku światowe media ujawniły, że USA domagają się od Ukrainy 50% zysków ze sprzedaży metali ziem rzadkich i innych zasobów naturalnych. Wówczas to doszło nawet do spotkania Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Jak pamiętamy,, tamta wizyta ukraińskiego przywódcy zakończyła się w burzliwej atmosferze, a porozumienia ostatecznie nie podpisano.

Później próbowano wznowić rozmowy. Całkiem niedawno, w okolicznościach pogrzebowych papieża Franciszka, przez kilkanaście minut w Watykanie porozmawiali ze sobą Donald Trump i Wołodymyr Zełenski. Było to ich pierwsze spotkanie “twarzą w twarz” od tamtego burzliwego spotkania w Białym Domu. Rozmowa w Stolicy Apostolskiej miała być krótka, aczkolwiek “bardzo produktywna”. Ukraiński przywódca miał m. in. poprosić swojego amerykańskiego odpowiednika o zajęcie bardziej stanowczego stanowiska wobec Władimira Putina, który cały czas wydaje się “grać na nosie” Donalda Trumpa. Kontynuowano też rozmowy dotyczące umowy o wydobyciu metali ziem rzadkich, które właśnie znalazły swój finał.

Oto co za kratkami czeka zabójcę lekarza z Krakowa. Ekspert postawił sprawę jasno Czytaj dalej Siostra Jakubiaka zabrała głos po jego śmierci, jedno słowo rozdziera serca. Po tym wyznaniu łzy cisną się do oczu Czytaj dalej

Podpisano kluczową dla losów Ukrainy umowę. USA ogłaszają

Właśnie ogłoszono, że Stany Zjednoczone i Ukrainy doszły do porozumienia w sprawie wydobycia metali ziem rzadkich. W jej ramach USA będą miały preferencyjny dostęp do nowych umów ws. wydobycia zasobów mineralnych w Ukrainie. Z drugiej strony, zapisy dokumentu zakładają pomoc w finansowaniu odbudowy państwa po zakończeniu wojny z Rosją. Z tego względu powstanie specjalny, wspólny fundusz inwestycyjny.

W środę Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały umowę o utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy (US-Ukraine Reconstruction Investment Fund) - przekazał amerykański resort finansów.

Kluczowe podpisy pod porozumieniem złożyli Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent oraz pierwsza wicepremier Ukrainy Julia Swyrydenko.

Dzisiejsze porozumienie wyraźnie sygnalizuje Rosji, że administracja Trumpa jest zaangażowana w proces pokojowy skoncentrowany na wolnej, suwerennej i dobrze prosperującej Ukrainie w długoterminowej perspektywie - zawarł Bessent w oświadczeniu.

Administracja Białego Domu nie ujawniła, jak na razie, szczegółów umowy z Ukrainą. Kilka informacji przekazała wicepremier ukraińska w serwisie X. Ujawniła m. in., że Stany Zjednoczone będą miały wkład finansowy w fundusz odbudowy Ukrainy po wojnie. Ponadto USA będzie mogła też zapewnić pomoc wojskową.

Jego wdrożenie pozwala obu krajom zwiększyć swój potencjał gospodarczy poprzez równą współpracę i inwestycje. Stany Zjednoczone wniosą swój wkład do funduszu. Oprócz bezpośrednich wkładów finansowych, mogą one również zapewnić nową pomoc - na przykład systemy obrony powietrznej dla Ukrainy - napisała Swydyrenko na X.

W odniesieniu do zapisów umowy Swyrydenko przyznała, że to Ukraina będzie ustalać, co i gdzie wydobywać, a to, co znajduje się pod ziemią, pozostaje jej własnością. Niemniej jednak, jest to prawdziwy cios dla Władimira Putina.

ZOBACZ: Ujawniono nieoficjalne wyniki sekcji zwłok lekarza z Krakowa. Prokuratura podała wstrząsające szczegóły

Cios dla Władimira Putina

W uznaniu znaczącego wsparcia finansowego i materialnego, jakiego naród Stanów Zjednoczonych udzielił obronie Ukrainy od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji, to partnerstwo gospodarcze umożliwi naszym dwóm krajom współpracę i wspólne inwestowanie, aby zapewnić, że nasze wspólne aktywa, talenty i możliwości przyspieszą odbudowę gospodarczą Ukrainy - napisano w komunikacie Departamentu Skarbu USA.

Sekretarz Skarbu Scott Bessent powiedział też, że umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą to wyraźny sygnał dla Władimira Putina, że administracja Donalda Trumpa celuje w pokój oparty na istnieniu Ukrainy i jej długoterminowym rozwoju. Dodał też, że “żadne państwo ani osoba, która finansowała lub zaopatrywała rosyjską machinę wojenną, nie będzie mogła skorzystać z odbudowy Ukrainy”.

Ta umowa jasno sygnalizuje Rosji, że administracja Trumpa jest zaangażowana w proces pokojowy skoncentrowany na wolnej, suwerennej i prosperującej Ukrainie w perspektywie długoterminowej. Wizja prezydenta Trumpa zakłada partnerstwo między narodem amerykańskim a narodem ukraińskim, aby pokazać zaangażowanie obu stron w trwały pokój i dobrobyt na Ukrainie. I żeby było jasne, żadne państwo ani osoba, która finansowała lub zaopatrywała rosyjską machinę wojenną, nie będzie mogła skorzystać z odbudowy Ukrainy - powiedział Scott Bessent.

Natomiast zgodnie z przekazem wicepremier Ukrainy, odnosząc się do umowy jej kraj nie ma żadnych zobowiązań dłużnych wobec Stanów Zjednoczonych. Prawdopodobnie chodzi o wielomiliardową pomoc, której szczególnie administracja Joe Bidena udzieliła pogrążonemu w wojnie z Rosją państwu. Reuters podaje jednak, powołując się na szkic umowy widziany wcześniej, że umowa nie zawiera wyraźnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, a na tej kwestii szczególnie zależało Kijowowi. Nieoficjalne informacje są jednak takie, że umowa ma charakter ramowy, a jej szczegóły będą negocjowane.