Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Jesteśmy jak bliźniaki...". Po śmierci Jakubiaka jeden głos wybrzmiał szczególnie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 01.05.2025 22:54

"Jesteśmy jak bliźniaki...". Po śmierci Jakubiaka jeden głos wybrzmiał szczególnie

Bartłomiej Jędrzejak i Tomasz Jakubiak
fot. kadr z Instagrama @tomasz_jakubiak/KAPIF

Przedwczesna śmierć Tomasza Jakubiaka boleśnie dotknęła wiele osób, które następnie, dając upust swoim emocjom, postanowiły wspomnieć o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zrobił tak również Bartłomiej Jędrzejak, dzieląc się z internautami swoimi wspomnieniami związanymi ze zmarłym kucharzem. Wyjawił, że mówili o sobie, że są bliźniakami, a także podzielił się niesamowitą historią, która dała mu do wiele do myślenia.

Tomasz Jakubiak nie żyje

Tomasz Jakubiak przez wiele miesięcy dzielnie walczył z rzadkim rodzajem nowotworu, który został u niego wykryty. Nie poddawał się, szukał kolejnych rozwiązań, które pomogłyby mu wygrać z okrutną chorobą, która, choć zabierała mu siłę, nie odebrała mu optymizmu i chęci do życia.

Kucharz dzięki pomocy hojnych darczyńców mógł kontynuować leczenie w Izraelu oraz następnie w Atenach, gdzie udał się na początku kwietnia. Niestety pomimo tych usilnych starań i ogromnemu zaangażowaniu specjalistów, choroba była silniejsza. Tomasz Jakubiak zmarł w środę 30 kwietnia, o czym poinformowano na jego instagramowym profilu.

Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych — w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami - przekazano.

Zobaczyliśmy słowa Wojewódzkiego o Tomku Jakubiaku i zaniemówiliśmy. Zdjęcia, które pokazał, mówią same za siebie Tomek Jakubiak zebrał na leczenie ponad 2,5 miliona zł. Wiadomo, kto dostanie niewykorzystaną resztę pieniędzy

Bartłomiej Jędrzejak wspomina zmarłego Tomasza Jakubiaka

Śmierć Tomasza Jakubiaka poruszyła wiele osób, a sieć zalało morze wpisów oraz komentarzy związanych z jego przedwczesnym odejściem. Kucharza pożegnali nie tylko fani, ale również przyjaciele i współpracownicy. Zrobił to również Bartłomiej Jędrzejak, który od lat związany jest z TVN.

ZOBACZ TAKŻE: Trudno wydusić jakiekolwiek słowa, po tym co zrobiła Ania Starmach w związku ze śmiercią Tomka Jakubiaka

Zamieścił na Instagramie poruszający wpis, w którym wspominał zmarłego jurora “MasterChefa”. Podkreślił, że jego historia miała wyglądać zupełnie inaczej i trudno uwierzyć mu w tę śmierć, która przyszła znacznie przed czasem. Podobnie jak niektórzy, np. Ania Starmach, nie zdecydował się jednak na zamieszczenie czarno-białej fotografii swojego kolegi.

Nie mogę zasnąć. Brak mi słów. Nie tak miało być. Nawet nie pytam, dlaczego, bo nie znajdę odpowiedzi. Nie zasługujesz na czerń i biel, bo jesteś turbo kolorowy - czytamy.

Następnie Bartłomiej Jędrzejak postanowił wspomnieć o początkach ich znajomości, która rozwinęła się dzięki “Dzień Dobry TVN”, w którym Tomasz Jakubiak pojawiał się i dzielił z widzami kulinarnymi tajnikami. 

To długa historia. Byłeś jednym z Fraglesów. Tak nazywaliśmy Ciebie i Grześka Łapanowskiego. To pierwszy i jedyny taki duet w naszej kuchni “Dzień Dobry TVN”. To było jak Muppet Show. Kupa śmiechu i dobrej kuchni. Grzegorz poszedł swoją drogą, Ty zostałeś - napisał.

Tomasz Jakubiak i Bartłomiej Jędrzejak byli niczym bliźniaki?

Następnie Bartłomiej Jędrzejak zdradził, że z powodu podobieństwa wizualnego, które łączyło go z Tomaszem Jakubiakiem, często żartowali, że są niczym bliźnięta. Okazuje się, że nie było to stwierdzenie na wyrost, bowiem zdarzało się, że ludzie mylili ich ze sobą. Przytoczył pewną sytuację, która utkwiła mu w pamięci i pokazała, że kucharz robił dla niektórych osób wiele, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Co jakiś czas nasze drogi się przecinały. Żartowaliśmy, że jesteśmy jak bliźniaki. Ciebie zaczepiali na ulicy i pytali o pogodę. Ja odbierałem gratulacje za świetne programy kulinarne. Kiedyś zaczepiła mnie dziewczyna i powiedziała: “Panie Tomku, odmienił Pan moje życie. Pokochałam gotowanie, to mi pomogło w trudnych chwilach”. Nie prostowałem. Wyściskałem jako Ty - zdradził.

Następnie Bartłomiej Jędrzejak podkreślił, że Tomasz Jakubiak był osobą niezwykłą i posiadał ogromne serce, które zawsze było gotowe do niesienia pomocy osobom, które jej potrzebowali. Poprosił go również, by czekał “na górze” wraz z potrawami, które tak uwielbiał przyrządzać.

Odmieniłeś życie wielu ludzi, bo masz wielkie serce. Wystarczyło słowo, a u Ciebie zapalała się iskra "Pomagam”. Takich akcji było na pęczki. To dobro zostaje z nami. Czekaj na górze. Przygotuj mięsko, mięsko, bo jak mawiałeś, bez mięska nie ma zabawy. Spotkamy się tam wysoko w najlepszej kuchni EVER - czytamy.

Pod koniec swojego postu, zamieszczonego na Instagramie, Bartłomiej Jędrzejak podkreślił, że pomimo śmierci Tomasza Jakubiaka, świat nie zatrzymał się, a życie toczy się dalej, choć jest już zupełnie inne. Zauważył również, że mimo wszystko trzeba iść do pracy i stanąć przed kamerą, choć to wcale nie będzie łatwym zadaniem.

Najtrudniejsze jest to, że spektakl trwa. Show Must Go On. Jutro rano trzeba stanąć przed kamerą i dać jak zwykle dobrą energię. To będzie jeden z najtrudniejszych programów - napisał Bartłomiej Jędrzejak.

Bartłomiej Jędrzejak
fot. KAPIF; Bartłomiej Jędrzejak
Tomasz Jakubiak
fot. KAPIF; Tomasz Jakubiak