"Ściek antysemicki". Biejat pędzi do prokuratury, skandal podczas debaty
Za nami pełna emocji debata zorganizowana przez portal Super Express, na której pojawili się wszyscy kandydujący na prezydenta. Wśród nich również Grzegorz Braun, który, jak zawsze, musiał wywołać wiele kontrowersji wokół swoich wypowiedzi. W opinii wielu uczestników, w tym Magdaleny Biejat, słowa Grzegorza Brauna przekroczyły pewne granice, dlatego kandydatka Lewicy postanowiła złożyć zawiadomienie do prokuratury.
Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty?
Dzisiejsza debata prezydencka, zorganizowana przez "Super Express", rozpoczęła się o godzinie 18:00 i była pierwszym wydarzeniem tej kampanii, w którym uczestniczyli wszyscy zarejestrowani kandydaci na urząd Prezydenta RP.
Rafał Trzaskowski został uznany przez wielu obserwatorów za jednego z najbardziej wyrazistych i skutecznych uczestników. Premier Donald Tusk krótko po zakończeniu debaty wskazał Trzaskowskiego jako zdecydowanego zwycięzcę tego starcia. Kandydat KO przyciągnął uwagę już na samym początku, przynosząc na scenę polską flagę, którą, jak twierdził, Karol Nawrocki porzucił po poprzedniej debacie w Końskich.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Skandaliczne wypowiedzi Brauna. Czekają go konsekwencje
Grzegorz Braun w swojej działalności politycznej i publicystycznej wielokrotnie wygłaszał kontrowersyjne tezy dotyczące m.in. „ukrytych wpływów żydowskich” w Polsce. W przeszłości publicznie mówił o tzw. "kłamstwie oświęcimskim” w kontekście polemik historycznych oraz wielokrotnie używał języka, który środowiska żydowskie i organizacje zajmujące się prawami człowieka uznawały za antysemicki. Podczas dzisiejszej debaty prezydenckiej (28 kwietnia 2025 r.) Braun znów sprowokował ostre reakcje, kiedy w obraźliwy sposób odniósł się do symbolu żonkila — przypominającego o powstaniu w getcie warszawskim — co szeroko uznano za kolejną manifestację jego antysemickich poglądów.
Rafał Trzaskowski zareagował stanowczo, stwierdzając:
To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał.
ZOBACZ TAKŻE: Ten pojedynek zdecyduje o zwycięstwie w wyborach? Mocne starcie Trzaskowskiego i Nawrockiego
Biejat wprost: "Ściek antysemicki"
Wypowiedzi Grzegorza Brauna spotkały się z natychmiastową krytyką. Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu, zapowiedziała podjęcie kroków prawnych przeciwko Braunowi, określając jego słowa jako “ściek antysemicki”:
To jest skandaliczne, że pozwala się na to, żeby taki ściek antysemicki, jaki zaprezentował pan Braun na samym początku tej debaty, przeszedł w tym studiu bez echa. To są skandaliczne słowa i one nie powinny mieć nigdy miejsca w debacie publicznej, bo nie ma absolutnie żadnej wymówki, żeby stosować antysemityzm.
Kandydatka Lewicy postanowiła wszcząć realne kroki prawne ws. skandalicznych wypowiedzi Brauna, dlatego już jutro ma złożyć zawiadomienie do prokuratury:
Demokracja to przestrzeń ścierania się poglądów. Czasem skrajnych. Ale ta wolność ścierania się poglądów nie może być usprawiedliwieniem propagowania nienawiści. I to powinno łączyć wszystkich ponad podziałami. W sprawie nienawistnych wypowiedzi Brauna, które padły podczas dzisiejszej debaty złożę jutro doniesienie do prokuratury.
