Ksiądz pokazał, co robią uczniowie na katechezie. Obnażył wadę systemu
Popularny ksiądz pokazał w mediach społecznościowych, jak wyglądają jego uczniowie podczas lekcji religii na ósmej godzinie lekcyjnej. W komentarzach aż zaroiło się od głosów uczniów, którzy identyczne obrazki znają z autopsji.
Jak wyglądają lekcje religii w szkołach? Duchowny postanowił pokazać to w sieci
Religia, choć nie należy do przedmiotów obowiązkowych, to wielu uczniów uczęszcza na nią ze względu, np. na naciski ze strony rodziny. Ze względu na osoby, które nie są zapisane na ten przedmiot, coraz częściej mówi się o problemach ze wpisaniem katechezy w plany lekcji tak, aby nie powodowały one powstawania "okienek" w ciągu dnia. W rezultacie lekcje religii przenoszone są na pierwszą lub ostatnią godzinę lekcyjną, co prowadzi czasem do dość kuriozalnych sytuacji.
Popularny ksiądz katecheta pokazał w mediach społecznościowych, jak wyglądają jego uczniowie podczas lekcji religii na ósmej godzinie lekcyjnej. W komentarzach internauci zauważają, że podobnie lekcje wyglądają również u nich, co tylko potwierdza, że sytuacja przedstawiona przez księdza, choć przerysowana, pokazuje faktyczny problem.
Córka Lewandowskich przyłapała ich i zrobiła zdjęcie. Wszystko jest już jasnePopularny ksiądz postanowił obnażyć wadę systemu. Tak jego uczniowie wyglądają na lekcji
Religia w środku planu zajęć to temat, który powraca co roku. Problem stanowi fakt, że rodzice uczniów, którzy nie chodzą na katechezę, chcą, by ta odbywała się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, aby nie marnotrawić czasu dzieci poprzez powstające w środku dnia "okienka", czyli niezagospodarowane godziny lekcyjne. Popularny na TikToku ksiądz postanowił w zabawny sposób pokazać, jak wyglądają takie zajęcia w rzeczywistości.
Problem wynika z faktu, że choć przepisy nie przewidują obowiązku umieszczenia lekcji religii na początku lub na końcu zajęć, to wymagają zapewnienia opieki lub zajęć wychowawczych uczniom, którzy na nie uczęszczają. Ze względu na braki kadrowe najłatwiej jest więc przenieść katechezę na pierwszą lub ostatnią godzinę lekcyjną, aby uczniowie mogli później wyjść z domu lub wcześniej wrócić ze szkoły.
Ksiądz Sebastian Picur postanowił w żartobliwy sposób odnieść się do tego problemu, pokazując, jak bardzo skupiona jest młodzież na katechezie, która odbywa się na ósmej godzinie lekcyjnej... i to na dodatek w piątek. Duchowny znany ze świetnego kontaktu z internautami z przymrużeniem oczu dzieli się ze swoimi fanami wiedzą i spostrzeżeniami. Duszpasterz na co dzień posługuje w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie w województwie podkarpackim.
Ksiądz Sebastian Picur trochę podkolorował sytuację, ale poruszył temat prawdziwego problemu
W opublikowanym na TikToku filmiku przy dźwiękach zabawnej muzyki ksiądz pokazał swoich uczniów w piątek, podczas ósmej godziny lekcyjnej, na którą akurat przypadła katecheza. Na nagraniu możemy zobaczyć zaspaną młodzież, która niespecjalnie jest zainteresowana tym, co ksiądz ma do powiedzenia i próbuje jakoś "przetrwać" katechezę. Nie pomaga nawet to, że ksiądz dwoi się i troi, aby wykrzesać ze swoich uczniów choć trochę życia.
Choć nagranie opublikowano w formie żartu, to przedstawia realny problem, z którym obecnie mierzy się wielu katechetów w Polsce. Uczniowie podczas ostatniej godziny lekcyjnej są zmęczeni i zwykle myślą jedynie o ostatnim dzwonku i powrocie do domu. W piątki dochodzi do tego wyczekiwanie na weekend, a więc skupienie jest jeszcze mniejsze. W komentarzach pod filmikiem Księdza Sebastiana Picura roi się od słów uczniów, którzy potwierdzają, że również u nich lekcje religii wyglądają podobnie. Nagranie udostępniamy poniżej: