Kontrowersyjna ustawa znowu w Sejmie. Posłowie mają drugą szansę

Prezydenckie weto i odpowiedź rządu

Na początku grudnia Karol Nawrocki odmówił podpisania ustawy, argumentując, że zaproponowane rozwiązania są zbyt daleko idące i mogą nadmiernie obciążyć uczestników rynku. Kancelaria Prezydenta wskazywała również na niejasność części przepisów oraz ryzyko wzrostu biurokracji. Szef KPRP Zbigniew Bogucki podkreślał wówczas, że regulacje wymagają dopracowania.

Rząd Donalda Tuska od początku konsekwentnie bronił projektu. Podczas sejmowej debaty premier zaznaczał, że brak regulacji sprzyja nadużyciom i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Według rządu ustawa ma umożliwić skuteczniejszą kontrolę rynku, w tym ograniczyć działalność podmiotów powiązanych z Rosją i Białorusią, a także zwiększyć ochronę klientów inwestujących.

Po nieudanej próbie odrzucenia weta prezydenckiego koalicja rządząca zdecydowała się na inny krok. 9 grudnia Rada Ministrów ponownie przyjęła projekt ustawy w niezmienionej formie. Taka procedura pozwala kontynuować proces legislacyjny mimo sprzeciwu prezydenta. Jeżeli ustawa przejdzie przez Senat, trafi ponownie do podpisu, a głowa państwa będzie mogła jedynie ją podpisać lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Przebieg głosowań i poprawki w Sejmie

Czwartkowe prace w Sejmie były intensywne, szczególnie w części poświęconej poprawkom. Wiele z nich zostało odrzuconych minimalną różnicą głosów. Dwie propozycje zmian zgłoszone przez Polskę 2050 przepadły zaledwie jednym głosem, podobnie jak cztery wnioski mniejszości tej formacji, które nie uzyskały większości przy remisie głosów.

Jedna z propozycji została jednak zaakceptowana. Chodzi o poprawkę zgłoszoną przez Polskę 2050, która zakłada obniżenie maksymalnej opłaty pobieranej za nadzór nad emisją tokenów. Za jej przyjęciem opowiedziało się 209 posłów, przeciw było 202, a pięciu wstrzymało się od głosu. Pokazało to, że mimo politycznego konfliktu wokół ustawy, w parlamencie toczy się realna dyskusja nad jej szczegółowymi rozwiązaniami.

Przeczytaj także: Bez limitów dochodowych. Świadczenia z MOPS-u dla wszystkich

Co zmienią nowe przepisy?

Ustawa ma wprowadzić kompleksowe ramy prawne dla rynku kryptoaktywów, który dotychczas funkcjonował w dużej mierze poza nadzorem państwa. Przepisy przewidują zwiększenie transparentności działalności firm oferujących usługi kryptowalutowe, wzmocnienie ochrony klientów oraz objęcie emisji tokenów formalnym nadzorem.

Rząd podkreśla, że regulacje mają także znaczenie w walce z praniem pieniędzy i finansowaniem nielegalnych działań. W kontekście trwającej wojny w Ukrainie oraz sankcji międzynarodowych kwestie te – zdaniem autorów ustawy – nabierają szczególnej wagi.

Przyjęcie ustawy przez Sejm nie kończy procesu. Teraz dokumentem zajmie się Senat, który może zaproponować poprawki lub przyjąć ustawę bez zmian. W przypadku wprowadzenia modyfikacji projekt wróci do Sejmu. Ostatecznie ustawa ponownie trafi do prezydenta Karola Nawrockiego.

Głowa państwa stanie wówczas przed wyborem: podpisać akt prawny, który wcześniej zawetował, lub skierować go do Trybunału Konstytucyjnego. Taki krok oznaczałby dalsze przedłużenie sporu i opóźnienie wejścia w życie pierwszych kompleksowych przepisów regulujących rynek kryptoaktywów w Polsce.

Przeczytaj także: Bez limitów dochodowych. Świadczenia z MOPS-u dla wszystkich