Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > TV Republika chwali się zmianami, Rachoń pokazał, co zainstalowali w studiu. Widzowie będą zaskoczeni
Patryk Idziak
Patryk Idziak 19.03.2025 10:38

TV Republika chwali się zmianami, Rachoń pokazał, co zainstalowali w studiu. Widzowie będą zaskoczeni

Michał Rachoń, TV Republika
Michał Rachoń o zmianach w TV Republika. Fot. screen X @michal.rachon, screen TV Republika

TV Republika – jak informowali jej włodarze – zamierza stać się pierwszym wyborem Polaków, szukających informacji, a także zdominować technologicznie inne media. Niedawno Tomasz Sakiewicz mówił o fortyfikacji siedziby, tak żeby nikt nie mógł wyłączyć ich sygnału. Teraz z kolei dyrektor programowy Michał Rachoń pochwalił się istotnymi zmianami, które są właściwie pierwszym tego typu rozwiązaniem w Polsce.

TV Republika obrała jasny kierunek i mocno się go trzyma

Mimo licznych kontrowersji, wielu skandali i politycznej stronniczości, TV Republika pnie się w rankingach i zdobywa coraz więcej widzów. Portal Wirtualne Media, powołując się na dane raportu Nielsen Audience Measurement, informował niedawno o zmianie lidera w kanałach informacyjnych – Republika przegoniła TVN24. Media pod wodzą Tomasza Sakiewicza radzą sobie także w sieci, gdzie odbywają się transmisje programów, a redaktorzy przygotowują ich skróty w wersji tekstowej.

Wzrostu oglądalności nie odzwierciedla jednak liczba reklamodawców, którzy m.in. po zarzutach szerzenia mowy nienawiści i manipulowania informacjami w stronę TV Republiki, zrezygnowali ze współpracy. Czy to problem dla Tomasza Sakiewicza? Okazuje się, że nie.

W styczniu stacja TVN24 opublikowała raport, z którego wynika, że media Sakiewicza otrzymały 110 mln zł od spółek Skarbu Państwa w latach 2017-2023 oraz 40 mln – jak mówiono w programie “Czarno na białym” – od ministerstw, agencji i funduszy. Łącznie daje to 150 mln zł, z czego 35 mln trafiło do TV Republika.

Obecny model finansowania Republiki w dużej mierze opiera się o kontrakty sponsorskie, ale też o wsparcie społeczności. Liczne zbiórki mają pomóc jej wygrać z konkurencją i ochronić “dom wolnego słowa”. Jednak nie wszystko idzie po ich myśli.

Masz taki kod PIN do karty? Lepiej szybko go zmień. Wyczyszczą ci konto w kilka sekund

Zbiórki w TV Republika. Obecna nie radzi sobie najlepiej

Finansowanie społecznościowe ma dwie zalety. Po pierwsze, pozwala w pewnym sensie na niezależność firmy i udowadnia, że ludzie chcą jej obecności na rynku, a po drugie – daje wrażenie darczyńcom, że to oni faktycznie mają wpływ na działania przedsiębiorstwa. Jak dotąd, TV Republika mogła pochwalić się imponującym odzewem widzów na ich zbiórki, ale to w końcu się zmieniło.

Mimo szybkiego uzbierania pieniędzy na nową siedzibę, TV Republika ma problem z zebraniem ponad 5 milionów zł na wóz transmisyjny.

To brakujący element tego, co państwo widzą – tłumaczył Michał Rachoń, pokazując nowe studio. – Stacja się rozrasta, mamy już zainstalowaną ścianę wideo. Nowe studio jest już prawie gotowe do użytkowania. Ale żebyśmy mogli być w pełni rozwiniętą telewizją, która może nadawać z dowolnego miejsca, musimy mieć wóz transmisyjny.

TV Republika udało się jednak wygospodarować środki na coś innego. Jak zauważa portal o2.pl, stacja pozyskała narzędzia, których w Polsce jeszcze się nie używa.

"Musieliśmy dogadać się z jednym z amerykańskich partnerów". Innowacja w TV Republika

Michał Rachoń, dziennikarz i dyrektor programowy TV Republika, zamieścił wideo na platformie X, w którym pokazał nowy nabytek stacji. Profesjonalne studio wciąż jest w fazie budowy i stopniowo dochodzą do niego nowe elementy – jednym z nich stały się kamery-roboty. To innowacyjna technologia rejestrowania obrazu, która nie wymaga stałego nadzoru ludzi. Za granicą takiego sprzętu używa m.in. stacja Fox News.

Prosto z Japonii przyjechały nasze roboty. (…) Najnowsza technologia telewizyjna, z której korzystamy. Musieliśmy dogadać się z jednym z amerykańskich partnerów, żeby odstąpił z części swojego zamówienia – wyjaśnił Michał Rachoń.

Dziennikarz przekazał, że roboty nie potrzebują żadnych szyn do poruszania, a ich trasę można dowolnie zaprogramować. Urządzenia zostały wyposażone w obiektywy Fujinon – takie same, których używa się do relacjonowania wydarzeń sportowych. Michał Rachoń wierzy, że dysponowanie tak zaawansowaną technologią pozwoli na tworzenie lepszych materiałów telewizyjnych, a może i bardziej angażujących projektów.

Jan Olechowski, szef wydawców TV Republika, zdradził w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, że widzowie wciąż mogą finansować budowę nowego studia. Inwestycja dobiegnie końca prawdopodobnie na przełomie marca.

To nadal plac budowy, a nie docelowa realizacja z nowych kamer studyjnych i reżyserki. Nadal nie jest to gotowe produkcyjnie. Celujemy w przełom marca i kwietnia, ale raczej będzie to kwiecień.

Czytaj także: Emerytka dostała z Tauronu kolosalny rachunek za prąd. Trudno uwierzyć, co stało się potem

TV Republika
Michał Rachoń prezentuje nowe kamery. Fot. screen X/Michał Rachoń