Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kazali kopać własne groby, połamali palce, pogrzebali żywcem. Prokurator z Ukrainy ujawnia
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 14.04.2022 08:39

Kazali kopać własne groby, połamali palce, pogrzebali żywcem. Prokurator z Ukrainy ujawnia

Grób
SERGEI CHUZAVKOV/AFP/East News

Zastępca szefa prokuratury obwodu kijowskiego Ołeh Tkałenko opowiedział ze szczegółami o zbrodniach, których dopuszczają się rosyjscy żołnierze w Ukrainie. Ich bestialstwo nie zna granic.

Rosjanie wycofali się z obwodu kijowskiego na początku kwietnia. Od tamtej pory na tym terenie odkryto kilka masowych grobów, a łącznie odnaleziono 765 ciał cywilów, z czego 30 ciał dzieci. Ołeh Tkałenko uważa jednak, że liczba ta w kolejnych tygodniach z pewnością drastycznie wzrośnie.

- Odpowiednie udokumentowanie każdego przypadku wymaga czasu i wysiłku. Ale musimy to zrobić, aby zebrać dowody, i aby nie było więcej opowieści o tym, że te zdarzenia zostały sfabrykowane - powiedział.

Najgorsze w tym jednak jest nie tylko liczba ofiar wśród cywilów, chociaż może ona przerażać i stoi w opozycji do tego, co od początku wojny twierdzą rosyjskie władze, czyli tego, że ich wojska nie atakują budynków cywilnych, a to, jak Rosjanie traktują Ukraińców i ich ciała. Obecnie ukraińska prokuratura bada zbrodnie we wsi Dymer, gdzie według wstępnych szacunków zginęło ok. 40 osób. Kijowski prokurator twierdzi, że Rosjanie kazali swoim ofiarom kopać własne groby, złamali im palce, a na koniec powiesili wszystkich.

Równie tragiczna historia miała mieć miejsce w klubie golfowym niedaleko Makarowa. Rosjanie przetrzymywali tam grupę miejscowych, których zmuszono do kopania własnych grobów, a gdy to zrobili, zostali pobici i pogrzebani żywcem.

Prokurator potwierdził również, że liczba gwałtów, która miała miejsce w samym tylko obwodzie kijowski, liczona jest w dziesiątkach. Rosjanie nie oszczędzają nikogo niezależnie od wieku i ich ofiarami padają zarówno dzieci, jak i kobiety w mocno podeszłym wieku.

- Trudno jest powiedzieć, co dzieje się w ich głowach, jednak zakładałbym, że rosyjska armia składa się z ludzi, których nie stać było na udzielenie łapówki, aby uniknąć poboru. Oni ukradli nawet bojlery - podsumował zachowanie rosyjskich wojsk Tkałenko.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: RMF