Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Jarosław Kaczyński ujawnia, jak wyglądało spotkanie z Nawrockim. „Politycy PiS zaczęli śpiewać”
Julia Dębek
Julia Dębek 24.07.2025 08:07

Jarosław Kaczyński ujawnia, jak wyglądało spotkanie z Nawrockim. „Politycy PiS zaczęli śpiewać”

Jarosław Kaczyński ujawnia, jak wyglądało spotkanie z Nawrockim. „Politycy PiS zaczęli śpiewać”
Fot. KAPiF

Spotkanie Karola Nawrockiego z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości wzbudziło sporo emocji. Choć miało charakter podziękowania za wsparcie w kampanii, jego kulisy zaskoczyły opinię publiczną. Jarosław Kaczyński, pytany o wydarzenie przez dziennikarzy, uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, że wieczór nie zakończył się na oficjalnych przemówieniach.

Podziękowania i kameralna atmosfera

Spotkanie Karola Nawrockiego z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości odbyło się we wtorkowy wieczór pod Warszawą i miało wyjątkowo kameralny charakter. Prezydent elekt, który już 6 sierpnia obejmie najwyższy urząd w państwie, postanowił osobiście podziękować członkom klubu PiS za zaangażowanie w jego kampanię wyborczą oraz wsparcie w trudnych momentach politycznej rywalizacji. 

Jak podkreślano w kuluarach, wydarzenie miało przede wszystkim wymiar symboliczny. Było okazją do podsumowania kilku intensywnych miesięcy oraz rozmów o wyzwaniach, które stoją przed nową głową państwa i jej politycznym zapleczem. Choć oficjalnie mówiono o spokojnej kolacji, sama obecność kluczowych postaci obozu PiS nadała spotkaniu większego znaczenia.

Niespodziewany przebieg spotkania

Kulisy wieczoru odsłonił Jarosław Kaczyński, który następnego dnia w Sejmie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Prezes PiS nie krył, że spotkanie miało nie tylko poważny, ale też zaskakująco luźny przebieg. Gdy Karol Nawrocki musiał wcześniej opuścić uroczystość, atmosfera stała się mniej oficjalna. Pojawiła się muzyka, a część obecnych dała się porwać zabawie.

Niektórzy zaczęli tańczyć i nawet śpiewać - mówił z uśmiechem Kaczyński, dodając, że sam nie spodziewał się takiej reakcji polityków swojego ugrupowania.

Wspomniał również o spontanicznym chórze, który dołączył do śpiewów, choć jak przyznał, nie był w stanie ustalić, kto w nim występował. Relacja prezesa błyskawicznie obiegła media, wywołując falę komentarzy i spekulacji na temat atmosfery panującej w PiS tuż przed zmianą w Pałacu Prezydenckim.

ZOBACZ TAKŻE: Tomczyk nagle na antenie TVP zdradził prawdę o Bodnarze. Tak go podsumował

Kaczyński komentuje i patrzy w przyszłość

Choć Jarosław Kaczyński z rozbawieniem opisywał kulisy kolacji, szybko zaznaczył, że nie zamierza zdradzać szczegółów politycznych rozmów, które toczyły się w jej trakcie. Podkreślił jedynie, że atmosfera była znakomita, a menu - wyjątkowo dopracowane. Dla Prawa i Sprawiedliwości to spotkanie miało także inny wymiar. Było formą integracji i mobilizacji przed kolejnymi wyzwaniami, które przyniesie prezydentura Karola Nawrockiego. 

Już 6 sierpnia o godzinie 10:00 przed Zgromadzeniem Narodowym odbędzie się jego zaprzysiężenie, a oczy opinii publicznej będą zwrócone na pierwsze decyzje nowego prezydenta. Kolacja pod Warszawą, choć prywatna, stała się nieoczekiwanym symbolem przełomu i początkiem nowego rozdziału w historii polskiej sceny politycznej.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News