W Nysie Jarosław Kaczyński bronił jak lew Przemysława Czarnka, padły niespodziewane słowa. "Pan minister walczy"
Podczas spotkania z wyborcami w Nysie, Jarosław Kaczyński nie szczędził pochwał skierowanych do Przemysława Czarnka. Według lidera PiS, minister edukacji w ostatnich tygodniach jest wyjątkowo ostro atakowany, gdy tymczasem wywiązuje się ze swoich niełatwych obowiązków wzorowo.
Jarosław Kaczyński udziela poparcia ministrowi edukacji
Nie sposób nie mówić o ministrze edukacji, kiedy podejmuje się temat fundamentu Rzeczypospolitej. Tak się bowiem składa, iż w ostatnich tygodniach nazwisko Przemysława Czarnka wykracza dalece poza pełniony urząd. Wszystko za sprawą misji, którą wypełnia w poczuciu partyjnego obowiązku.
- Pan minister jest szczególnie ostro atakowany - mówił prezes PiS, jakby nie słyszał ataków Przemysława Czarnka na dziennikarzy zadających trudne pytania. - I naprawdę, to nie jest przypadek. Pan minister walczy o to, bo to jest ciężka walka, by polskiej oświacie przywrócić charakter oświaty, która służy wspólnocie, czyli służy narodowi, która ma wychowywać nowoczesnych ludzi, nowoczesnych Polaków, ale to oznacza także, że nowoczesnych polskich patriotów i jednocześnie ludzi, którzy nie dadzą się ogłupić - dodawał z przekonaniem Jarosław Kaczyński.
Można by się zastanowić, na ile trzykrotne użycie słowa "nowoczesny" odnosiło się do tytułu pracy jednego z autorytetów polityka PiS, Romana Dmowskiego, który w 1903 r. popełnił dziełko "Myśli nowoczesnego Polaka". Ten sam Roman Dmowski, panicznie bojący się wroga niemieckiego i nawołujący do współpracy z Rosją, której niska kultura i nieudacznictwo polityczne miało pozwolić Rzeczypospolitej powstać z grobu. Szczęśliwie jednak dla nas, mężem opatrznościowym okazał się marszałek Józef Piłsudski.
Więcej niż Ministerstwo Edukacji
- Dzisiaj w świecie jest ofensywa głupoty i szaleństwa. Ta wielka ofensywa ideologiczna, która ma zupełnie zmienić charakter już nie tylko ludzkości, ale także człowieka. Ma w jakiejś mierze odrzucić cały ten ogromny bagaż kultury, który został zgromadzony w ciągu ostatnich tysiącleci - mówił lider PiS, który wypowiedział te słowa nie bez przyczyny po wymienieniu nazwiska Przemysława Czarnka. Minister edukacji niejednokrotnie zwracał uwagę na trwającą "wojnę kulturową", o której mówił chociażby w rozmowie z "Radiem Maryja"
- Nasze dzieci, nasi wnukowie nie będą już żyli w Polsce, w cywilizacji łacińskiej czy chrześcijańskiej. Jest to wojna kulturowa, wojna społeczna, wojna o człowieka. To jest wojna z błędem antropologicznym - mówił pod koniec sierpnia Przemysław Czarnek, który powtarzał słowo "wojna" z równym zapałem, co Jarosław Kaczyński słowo "nowoczesny".
Zważywszy dzisiejsze słowa prezesa PiS, wyborca nie winien mieć żadnych wątpliwości, iż minister edukacji pełni swoją posługę społeczną z powołania, dostrzegając rzeczywistą wojnę.
Fundament Rzeczypospolitej
- I także coś, co przynajmniej w naszej strefie jest podstawą, fundamentem, skałą, na której zbudowany jest ten fundament - a tą skałą jest chrześcijaństwo. I to jest proszę państwa prawda, którą musi przyjąć każdy człowiek roztropny. I to niezależnie od tego czy jest wierzący czy jest niewierzący - kontynuował wywód Jarosław Kaczyński.
- W Polsce nie ma żadnego innego systemu wartości powszechnie znanego, niż ten, który wyrasta z chrześcijaństwa. Z jednej strony jest ten system i powtarzam, mogą go przyjmować i powinni go oczywiście przyjmować - na tym polega m.in. wiara - wierzący, ale równie dobrze mogą go przyjmować już bez tej podstawy religijnej niewierzący. Bo po drugiej stronie proszę państwa jest po prostu nihilizm - dodawał mądrze prezes PiS. Gdyby tylko nie kpina z nauki Chrystusa, można by pomyśleć, iż Jarosław Kaczyński rzeczywiście niesie Polsce znicz rozświetlający prawdę.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan
Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu
Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie
Źródło: polityka.se.pl/goniec.pl