Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > IDF: Hassan Nasrallah nie żyje. Lider Hezbollahu wyeliminowany
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 28.09.2024 10:44

IDF: Hassan Nasrallah nie żyje. Lider Hezbollahu wyeliminowany

pilne
Fot. Goniec.pl

"Hassan Nasrallah nie będzie już terroryzować świata" - taką informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazały w piątek Izraelskie Siły Obronne (IDF). Lider Hezbollahu miał zginąć podczas piątkowych nalotów na Bejrut.

Izraelski atak na Liban

W piątek izraelskie wojsko zaatakowało główną siedzibę Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu w dzielnicy Dahije. Celem był podziemny bunkier dowództwa Hezbollahu, który znajdował się pod budynkami cywilnymi. Arabska stacja Al-Dżazira poinformowała, że w zdarzeniu prawdopodobnie zginęły dziesiątki osób, a wiele budynków zostało zniszczonych.

Uwielbiany lekarz odebrał życie swojej żonie. Szokujące, co zrobił podczas aresztowania Napadł na małą dziewczynkę pod kościołem. Wszystko jest nagrane, wstrząsające sceny

Potężny atak na Bejrut

W libańską dzielnicę miało uderzyć 15 izraelskich rakiet. Telewizja Al-Dżazira informowała o dużej panice w okolicy miejsca izraelskiego uderzenia oraz o tym, że nie było ono precyzyjne, jak wcześniej zapowiadano. Eksplozji miało być wiele, a pociski spadały w różnych miejscach.

Nie żyje Hassan Nasrallah

Zobacz: Tragedia w drodze na Śnieżkę. Dziecko wypadło z wózka, na pomoc było za późno 

W piątkowy wieczór agencje prasowe AFP i Reuters, powołując się na swoje źródła w Hezbollahu informowały, że przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah nie został zabity, a także ma „mieć się dobrze”. W sobotę odmienną wersję przekazały natomiast Izraelskie Siły Obronne (IDF), które informują, że Nasrallah oraz inni wysocy rangą dowódcy zginęli podczas piątkowego ostrzału.

Hassan Nasrallah nie będzie już terroryzować świata - przekazały Izraelskie Siły Obronne na X.

Taką wersję wydarzeń przedstawił również rzecznik armii izraelskiej Awiczaj Adraee. Poza liderem Hezbollahu w nalotach miał zginąć również Ali Karaki, dotychczasowy dowódca tzw. Frontu Południowego.