Groźny incydent na granicy z Białorusią. Wśród agresorów umundurowany funkcjonariusz

Liczba incydentów na wschodniej granicy Polski w ostatnim czasie istotnie wzrosła. Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował o kolejnej próbie przedarcia się uchodźców przez zaporę i ataku na oddział straży granicznej. Nie tylko nielegalni migranci są problemem – system monitoringu zarejestrował człowieka w mundurze.
Stabilność granicy od lat nie była tak zagrożona. Rząd uspokaja obywateli
Wojna ukraińsko-rosyjska oraz agresja polityczna innych państw Wschodu zmieniła sposób, w jaki Unia Europejska podchodzi do kwestii swojej obronności. Palącym problemem stało się wzmocnienie wschodniej granicy, która mogłaby być potencjalnym frontem walki z wrogimi wojskami.
Od czasów wybuchu konfliktu Polska obserwuje wzmożoną aktywność przy swojej granicy. Dziennie dochodzi nawet do 300 prób wkroczenia nielegalnych migrantów do kraju. W 2024 roku odnotowano blisko 30 tys. takich przypadków.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński potwierdził niedawno, że incydenty na granicy Polski z Białorusią przybierają na sile. Jak dodał, każdy z nich jest odpowiednio wcześnie wykrywany i dzięki natychmiastowej reakcji udaje się zapobiec wtargnięciu. Pomagają zapory fizyczne i elektroniczne.
Skarbówka może wkroczyć do akcji. Wystarczy, że zrobisz taki przelew żonie albo mężowiPolska granica strzeżona przez żołnierzy i systemy zapory elektronicznej
186 km granicy z Białorusią zabezpiecza głównie stalowa zapora o wysokości 5,5 m, ale też uzupełniająca ją bariera elektroniczna – obejmująca m.in. odcinki rzeczne. Obie w ubiegłym roku przeszły renowację.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazało niedawno informację o wdrożeniu nowego systemu zapobiegania wtargnięciom uchodźców na podlaskim odcinku granicy. Kompleksowa ochrona – z wykorzystaniem technologii, fizycznego stalowego muru i wojska – ma usprawnić odpieranie nielegalnych migrantów.
Straż Graniczna odebrała zaporę elektroniczną zbudowaną na rzekach granicznych Świsłocz i Istoczanka. Zakończyła się także modernizacja bariery elektronicznej wzdłuż istniejącej zapory technicznej – podał resort na platformie X.
Kolejne groźne zajście na granicy z Białorusią. Migrantów wspierał mundurowy
W niedzielę, 13 kwietnia, rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński zrelacjonował sytuację na granicy Polski z Białorusią niedaleko Mielnika (woj. podlaskie). "Kilkadziesiąt osób próbuje pokonać zabezpieczenie usiłując nielegalnie wedrzeć się do Polski. Gdy pojawia się patrol Straży Granicznej
napastnicy zaczynają rzucać kamieniami w nadjeżdżające auto" – zaczął.
Do materiału załączył nagranie z systemu monitorującego. Widać na nim grupę uchodźców, którym pomaga tajemniczy mężczyzna w mundurze.
W grupie agresorów kamera rejestruje umundurowanego funkcjonariusza białoruskiej służby, który również kamieniami atakuje naszych mundurowych.
Jacek Dobrzyński podkreślił, że atak został odparty i nikt nie zdołał przekroczyć granicy.
Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji strażników granicznych i żołnierzy nikomu nie udało się wtargnąć do naszego kraju. Polska granica jest szczelna. Przejścia nie ma – podsumował.
Czytaj także: Popularny lek natychmiastowo wycofany z aptek. “Dotyczy wszystkich serii leku”





































