Gdynia. Atak na szczepionkobus
Na bulwarze w Gdyni grupa kilkunastu osób otoczyła stojący szczepionkobus. Antyszczepionkowcy zgromadzeni na miejscu wykrzykiwali "Jesteście zabójcami" oraz "Jesteście dziećmi doktora Mengele". Sytuacja na tyle zaniepokoiła medyków, że na miejsce wezwana została policja.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 31 lipca bieżącego roku na jednym z gdyńskich bulwarów. Jak przekazała Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Szpitali Pomorskich, szczepienia prowadzone są od dziewięciu miesięcy i była to pierwsza taka sytuacja.
- W szczepionkobusie były prawie same kobiety i nie czuły się bezpiecznie. Dziewczyny wezwały policję, która przyjechała na miejsce i asystowała podczas naszej pracy. Normalnie mamy otwarte drzwi w szczepionkobusie, a tego dnia musiały być zamknięte, by nie było jakiegoś zagrożenia dla medyków i osób chętnych do szczepienia - mówiła rzeczniczka.
Akcja musiała być wcześniej przygotowana
W weekend szczepienia prowadzone były także w Sierakowicach i Sulęczynie na Kaszubach. Jednak w tych miejscach nie doszło do niespodziewanych wydarzeń. Jak przyznała Pisarewicz, akcja przeprowadzona przez antyszczepionkowców musiała zostać przygotowania wcześniej.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Rzeczniczka Szpitali Pomorskich podkreśliła, że o akcjach szczepień informowana jest wcześniej policja, a gdy przychodzi potrzeba, można liczyć na asystę zarówno policjantów, jak i strażaków.
Szczepionkobus w Gdyni
Od lipca w Gdańsku pojawił się szczepionkobus, w którym zaszczepić się mogą zarówno mieszkańcy, jak i turyści. W autobusie przyjąć można szczepionkę Johnson&Johnson i Pfizer. Chętni mogą zaszczepić się bez wcześniejszej rejestracji.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Ksiądz odmówił pogrzebu 13-latki, która została zgwałcona. Rodzina długo walczyła
Nieoficjalnie: Kierowca, który staranował 19-latkę, miał we krwi silne leki opioidowe
Źródło: Radio Zet