Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Co Putin szykuje na 9 maja? Eksperci przedstawili niepokojące scenariusze
Piotr Dutka
Piotr Dutka 08.05.2022 10:11

Co Putin szykuje na 9 maja? Eksperci przedstawili niepokojące scenariusze

PAVEL GOLOVKIN/AFP/East News
PAVEL GOLOVKIN/AFP/East News

Wielu analityków oraz światowych ekspertów zastanawia się, co tak naprawdę przygotował Władimir Putin na obchody Dnia Zwycięstwa, które zostaną zorganizowane 9 maja, by upamiętnić wygraną Związku Radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej nad nazizmem. Wszyscy zgodnie podkreślają, że rosyjski prezydent potrzebuje jakiegokolwiek sukcesu, który umocniłby jego osłabioną pozycję.

Dzień Zwycięstwa to dla zdecydowanej większości Rosjan najważniejsze święto w kalendarzu. Parada upamiętniająca zwycięstwo Związku Radzieckiego nad nazizmem to doroczny punkt obchodów 9 maja.

Nie ulega żadnej wątpliwości, że ten dzień jest jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych, mającym niezwykle wysoki status, niemal świeckiego święta. Głównym celem parady jest pokazanie siły militarnej Rosji, jak również ukazanie mocy i potęgi przywódcy, Władimira Putina.

Tegoroczne obchody będą miały szczególny wydźwięk, w głównej mierze przez bestialską ofensywę Rosji, prowadzoną na terenie Ukrainy. Wielu ekspertów wskazuje, że strona rosyjska, pozbawiona jakichkolwiek zwycięstw w tej kampanii, za wszelką cenę potrzebuje jakiegokolwiek sukcesu.

Nieudane próby zdobycia Kijowa, jak również drugiego co do wielkości miasta w Ukrainie, Charkowa to srogie porażki wojsk Putina. Również wznowiona ofensywa w Donbasie nie przynosi zakładanych rezultatów, co w dłuższej perspektywie działa na niekorzyść zarówno Rosji, jak i jej przywódcy.

Warto zaznaczyć, że rosyjskie wojska ponoszą ogromne straty i nie są w stanie przejąć panowania nad całym terytorium obwodów ługańskiego i donieckiego. Na ten moment nic nie wskazuje na to, że na ukraińskim froncie dojdzie do spektakularnego przełamania i całkowitego odwrócenia sytuacji. W dalszym ciągu poza rosyjską kontrolą pozostają kluczowe miasta, takie jak Słowiańsk czy Kramatorsk.

Jedynym rosyjskim sukcesem w czasie działań na terenie Ukrainy było opanowanie Chersonia. Warto jednak podkreślić, że okupanci nie zdobyli całego obwodu chersońskiego, a pod samym miastem wciąż toczą się zacięte walki.

W dalszym ciągu trwają zacięte walki o kombinat metalurgiczny Azowstal. Wielu ekspertów twierdzi, że w najbliższym czasie dowództwo rosyjskiego wojska rzuci dodatkowe siły na Mariupol, żeby móc zorganizować w tym mieście paradę zwycięstwa.

Co przygotował Władimir Putin? Eksperci nie mają wątpliwości. "Potrzebuje sukcesu"

W ostatnich tygodniach było szczególnie głośno o potencjalnych działaniach Federacji Rosyjskiej w południowo-zachodniej części Ukrainy. Obejmowałyby one zasięgiem kluczowy ukraiński port, Odessę, a także separatystyczną republikę Naddniestrza. Warto podkreślić, że jej status jest niezwykle skomplikowany, ponieważ jest ona częścią Mołdawii, aczkolwiek od czasu rozpadu Związku Radzieckiego pozostaje poniekąd pod kontrolą Rosji.

Na temat potencjalnej agresji na Mołdawię, a przede wszystkim otworzenia nowego frontu, wypowiedzieli się światowi eksperci. Wskazali oni, że siłom Putina brakuje sprzętu i żołnierzy, żeby móc sobie pozwolić na otwarcie nowego punktu ataku na Ukraińców.

W praktyce nie oznacza to, że nie będą prowadzili pozorowanych ruchów, żeby odciągnąć przynajmniej część ukraińskich żołnierzy walczących obecnie w innych częściach kraju.

9 maja będzie znacznie skromniej niż zazwyczaj

Wiele wskazuje na to, że w tym roku parada z okazji Dnia Zwycięstwa będzie zdecydowanie skromniejsza niż to miało miejsce we wcześniejszych latach. Informacje na ten temat przekazało BBC, powołując się na rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest prowadzenie działań wojennych na terenie Ukrainy. To właśnie tam skoncentrowano większość żołnierzy, jak również dostępnego sprzętu wojskowego.

Warto zaznaczyć, że w stolicy Rosji nie pojawi się żaden światowy przywódca. Co niezwykle istotne, jeszcze w 2005 r., w 60. rocznicę zakończenia II wojny światowej do Moskwy zjechali m.in. prezydenci Stanów Zjednoczonych i Francji, premier Wielkiej Brytanii i kanclerz Niemiec.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl